film nawet fajny - mozna sie troche zrelaksowac. na pewno duzo lepszy od przereklamowanego Moulin Rouge. ale oscar za najlepszy film ? no nie wiem , przeciez ten film nie sklania do zadnych przemyslen, rownbie szybko jak sie go obejrzy tak sie zapomni. dlatego moim zdaniem nie powinien dostac oscara w najwazniejszej kategorii - z innymi nie bede polemizowal, chociaz bardziej niz Zeta podobala mi sie Queen Latifah - i to ona mogla dostac oscara za role drugoplanowa. no ale w gruncie rzeczy - polecam kazdemu