z dość niezachęcającym początkiem. Z czasem nabiera tempa i wciąga, choć jak dla mnie zbyt osadzony w tamtejszej religii i kulturze co nie sprzyja przy drobiazgowym śledztwie nadążać za akcją.
To lekki film z pogranicza komedii i filmu sensacyjnego. Prowadzący śledztwo, równolegle z opieszałą policją, imam korzysta często z bardzo niekonwencjonalnych metod i sam bez przerwy łamie prawo. Coś na wzór detektywa Marlowe'a. Porządne kino rozrywkowe.