Ludzie, to nie przystoi, żeby taki rażący błąd widniał w opisie filmu na tak szanowanym i często odwiedzanym i czytywanym portalu. Lustro, które jest skonstruowane w sposób znany m.in. z sali przesłuchań (z jednej strony lustro, a z drugiej przezroczysta tafla) jest to lustro fenickie, a nie jak wielu twierdz - weneckie.
Prawda, ale czy tam rzeczywiście było lustro fenickie? Przecież dziewczyny rozmawiały o niektórych klientach, były nawet ujęcia zza tej szyby.
Jednak bardziej występuje jako lustro weneckie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Lustro_weneckie co nie umniejsza faktu, że lustro fenickie tez jest nazwą stosowaną ale rzadziej a jedno i drugie oznacza dokładnie to samo.
weź koleś nie śmieć, bo nie zabłysnąłeś. To są zamienne terminy ;) masz łap, wypowiedz z sjp.pn.pl
"Do niedawna o lustrze fenickim nawet nie słyszałem. W tekstach o ogólnym przeznaczeniu, np. prasowych i literackich, występuje wyłącznie lustro weneckie. Wydaje się więc, że ta pierwsza nazwa jest znana tylko specjalistom i może być traktowana jako termin fachowy. Druga natomiast jest neutralna i ze względu na swoje rozpowszechnienie zasługuje na aprobatę.
Mirosław Bańko, PWN"
Tylko, że to nie jest błędna nazwa. Nawet jeśli powinno być lustro fenickie (od miejsca gdzie je wynaleziono), to niestety w ogólnym obiegu przyjęło się lustro weneckie. Pierogi ruskie, też nie powinny być ruskie, tylko galicyjskie. Trzeba by było przemeblować sporo w języku, jeśli chcemy być tak dokładni. Można było w formie ciekawostki napisać post, a nie nagany i prostowania. Nawet w literaturze naukowej znajdziemy się z terminem "lustro weneckie". Dociekliwi będą sprawdzać i poszerzać wiedzę, ale język ewoluuje i pewnych rzeczy już się nie zmieni.