obejrzyj ten film jeszcze raz, moze zobaczysz cos innego. gdy nie ma popytu nie ma podazy, to niezmienne prawo ekonomii
Nie dokońca. Często popyt jest sztucznie generowany podażą. Np. zewsząt atakujące nas reklemy, nakłaniajace do kupna rzeczy, które wcale nam nie są potrzebne.
Jak się dajesz manipulować i nie wiesz co ci jest potrzebne, to kupujesz każde gówno, które ci podsuną pod nos, bo jest ładnie zapakowane i mówią w reklamie, że żyć bez tego nie można...
Świetnie. Szkoda tylko, ze nie zauważyłeś, ze mowa tu nie o mnie a o popycie i podazy...
Świetnie. Szkoda tylko, że nie zauważyłaś, że jestem kobietą. A skierowanie wpisu osobowo wobec Ciebie było zwyczajnym przypadkiem. Mniej literek do napisania, niż jakby pisać o kimś tam.
Na jakiej podstawie miałam zauważyć, ze jesteś kobietą? Nie patrzę w profil kazdego użytkowniaka a z twojego loginu to nie wynika.
Popyt jest sztucznie generowany i większość osób się daje na to złapać. Prawdopodobnie takze ty- nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy.
No to może watro spojrzeć, kiedy z loginu to nie wynika...
Wiem, że popyt jest sztucznie generowany i większość osób daje się na to złapać, jednak nie jestem jedna z nich. Prawdopodobnie dlatego, że zawsze byłam i będę w opozycji do panujących trendów, mód i wszystkiego co ludzie próbują ludziom wcisnąć, chwaląc jakie to wspaniałe i potrzebne do życia.