PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=708952}

Ciężki dzień

Moo-deom-kka-ji gan-da
6,8 1 471
ocen
6,8 10 1 1471
7,2 6
ocen krytyków
Ciężki dzień
powrót do forum filmu Ciężki dzień

Pierwsze minuty koreańskiego kryminału ''Moo-deom-kka-ji gan-da'' (angielskie tłumaczenie ''A hard day''), są kluczowym dla filmu wstępem, dobrze nam już znany z podobnych produkcji.
Detektyw Go któremu właśnie zmarła matka (w filmie wymieniany jako Ko?), przez nieuwagę, roztargnienie, chwilowe rozkojarzenie, czy w końcu czysty zbieg okoliczności, powoduje drogowy wypadek, którego ofiarą staje się zupełnie przypadkowy mężczyzna. Tradycyjnie zdarzenia tego nie zgłasza, mało tego, trupa pakuje w bagażnik auta, by pozbyć się dowodów zbrodni.
No skąd my to znamy? Niedawno oglądałem tv thriller ''Cień strachu'', przypominający do złudzenia koreański odpowiednik. Zresztą tak zaczynających się filmów jest znacznie więcej (nie pamiętam tytułów, może ktoś je przypomni...), różnią się tylko tym co wydarzy się później.
Go odjeżdża z krwią na rękach i potem na czole, aby już po chwili wpaść na ...policyjną blokadę. I tu zaczynają się dziać cuda wręcz niepojęte. Machina absurdu powoli zaczyna się rozkręcać, by w odpowiednim momencie nabrać szybszego tempa.
Najbardziej jednak do owych absurdów przyczynia się ...główny bohater. Rzuca się w oczy, miota się jak ryba na stole, nie potrafi ukryć zdenerwowania (może to i wytłumaczalne...), zamiast umiejętnie współgrać z otoczeniem, by to czego dokonał nie było podejrzliwe, robi wszystko na przekór temu. Takie sceny jak wspomniana blokada, czy misterny plan ukrycia denata w ... trumnie w której leży własna matka, wyglądają na nachalnie wymuszone. To jednak dopiero początek problemów detektywa i bynajmniej chodzi tu tylko o jego zachowanie.
Na całe szczęście Seong-hoon Kim (reżyser i scenarzysta) zadbał o rozbudowanie fabuły i zrobił z niej interesujący kąsek dla widza. Po części dzięki temu absurdy, których jednak nie ustrzeżemy się w dalszej części filmu, nie przygniatają swoją głupotą (czy głupotą postaci), a przerysowania zawarte w historii, ogląda się bez większych zgrzytów.
Jest akcja, są jej zwroty, mamy całkiem sprawną grę aktorską (dla kogoś kto rzadko dotyka kino z tego regionu świata, może wydać się ona nawet zabawna), a więc lekko flegmatycznego Seon-gyun Lee (w sumie to jego ciężki dzień), oraz bezwzględnego, pucułowatego Jin-woong Jo oraz kilku innych równie ciekawych kreacji, jest w końcu dobry klimat, chociaż mógł być mroczniejszy, a także świetne kadry i montaż.
''A hard day'' to kolejny obraz z serii: ''znaleźć się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze'' z dosyć alternatywnym zakończeniem. Moja ocena wynosi 6/10, lecz szczerze powiedziawszy gdyby było mniej irytacji, byłaby wyższa.

djrav77

Jeżeli szukasz mrocznego klimatu, polecam "Zagadkę zbrodni", choć i w nim nie brakuje absurdu, nieszablonowości i humoru w najmniej oczekiwanych momentach. Taki już urok koreańskiego kina, ja to w pełni kupuję. :)

ocenił(a) film na 7
djrav77

A ostrzeżenie o spoilerze...? Ja co prawda zawsze czytam opinie PO obejrzeniu filmu , ale są tacy co wręcz przeciwnie , i wtedy po zabawie .

ocenił(a) film na 6
jjarek_filmweb

To niech się nauczą wreszcie, że przed filmem można przeczytać co najwyżej krótki opis/ wstęp do fabuły, a nie obszerne wywody (tak jak moje), czy recenzje Muszyńskiego, czy Popieleckiego. Już nawet nie chodzi o samo spolierowanie. W ogóle za dużo wiedzieć o jakimś filmie to głupota. Dziś rzadko kiedy jest w stanie nas coś zaskoczyć w kinie, nawet wybierając w ślepo, a co dopiero, gdy się mniej więcej (z naciskiem na więcej) wie o danym filmie. Wiesz Jarku, musiałbym spoilerować około 80% tekstów, które pisze :D

ocenił(a) film na 7
djrav77

Nie mam o to pretensji , naprawdę mnie to nie przeszkadza , ale jak byłem świeżym forumowiczem w dosłownie pierwszym moim poście w jednym zdaniu tak " zgrabnie " streściłem film , że według niektórych nie było po co go oglądać . Dostałem opr...dol i musiałem wnioskować o usunięcie części wątku . Zapomniałem dodać że twój opis mi się podobał . Pozdrawiam .

ocenił(a) film na 7
djrav77

Dokładnie. Ja przed filmem czytam opis, jacy aktorzy i tyle. Dopiero po seansie film web i forum. :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones