Typowe rozrywkowe koreańskie kino. Nie kupiłem tego na tyle aby się porwać tej historii, za dużo tu absurdów , spodziewałem się innego podejścia, nie aż tak baaaardzo absurdalnego. Co prawda kino azjatyckie rządzi się swoimi prawami i jest specyficzne - i to w nim lubię.
Tutaj było tego za dużo, za bardzo przerysowany, ale mimo tego uważam go za niezły ,gdyż miał momenty przy których szło się w miarę nieźle bawić.

Film jest w porządku , faktycznie ostatnio za każdym razem gdy się biorę za kino koreańskie nie jestem zawiedziony . W tym wypadku początek wskazywał na to , że będzie to czarna komedia , potem już tak śmiesznie nie było , czort wie czy oni to wszystko na poważnie ...? Co kraj to obyczaj ...

Najlepsze jest to że podobnych filmów w np: produkcji USA ze świecą szukać. Te koreańskie naprawdę trzymają dobry/bardzo dobry poziom. Aż sam byłem w szoku że film się tak dobrze ogląda, nie nudzi i nie jest przewidywalny a to naprawdę solidne plusy dla takiego filmu.

Dla mnie 8,5/10 naprawdę solidne kino.

No właśnie końcówka jest tu najsłabsza i wręcz idiotyczna, ale rzuć tytułami dobrych koreańskich kryminałów