Dominuje rubaszny humor trochę w stylu późniejszego 'Allo,'Allo. Angielscy autorzy natrząsają się ze stereotypów dotyczących poszczególnych nacji. Jak Włoch - to otoczony przez gromadkę dzieci i gada po angielsku tak samo jak kapitan Bertorelli. Jak Francuz - to kochliwy. Jak Niemiec - to Ordnung muß sein. I tak dalej.
Na szczęście swoich rodaków też filmowcy nie oszczędzają...