Jest lepszy niż możnaby pomyśleć. Oglądałem ten film po raz pierwszy będąc dzieckiem i zrobił na mnie mocne wrażenie. Ponury klimat. Teraz obejrzałem go ponownie po nastu latach i muszę przyznac, że wykonanie jest imponujące. Fabuła może i prosta, lecz świat przedstawiono w bardzo ciekawy i oryginalny sposób. Faktycznie klimaty tolkienowskie. Czasami niepokojący (scena wysysania esencji z więźnia). Ten film jest o tyle godny uwagi, że stawia pod znakiem zapytania dzisiejszą modę na komputerowy "CG overkill" tak widoczny choćby w najnowszych Gwiezdnych Wojnach. Toż te "muppety" i "kukły" z Ciemnego Kryształu sprzed 24 lat przyćmiewają wiarygodnością wszelkie pikselowe stwory Lucasa! Podsumuję cytatem rozmowy dwóch głównych bohaterów filmu, który szczerze mnie rozbawił spontanicznością i trafnym humorem:

- Skrzydła.. ty masz skrzydła! Ja nie mam skrzydeł...
- Oczywiście, że nie. Jesteś chłopcem.