Kiedy bodajże po raz pierwszy pokazała go Telewizja Polska. Widziałem tylko początek i koniec, bo jechaliśmy do dziadków w czasie jego trwania i końcówkę obejrzałem u nich.. I strasznie żałowałem, że nie dane mi było zobaczyć całości. Potem wiele lat go szukałem i kiedy znalazłem, z radością stwierdziłem, że przetrwał próbę czasu :) Wciąż bardzo mi się podoba!
HA! Wiem kiedy to było! Specjalnie sobie kartki pisałem i znaczniki w programie tv (tych całych 2 kanałów:D ) robiłem i.....PRZEGAPIŁEM!!!!! To była katastrofa. Jakikolwiek film "zachodni" w tamtych latach był rarytasem w TV, takim świętem, bo zazwyczaj filmy USA, UK czy inne puszczali właśnie w święta. Całe lata rozpaczy czarniejszej od tego kryształu osłodził dopiero zakup video przez rodziców i upolowanie tego filmu "na placu"