PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=102851}

Cienie zapomnianych przodków

Tini zabutykh predkiv
7,9 3 091
ocen
7,9 10 1 3091
8,3 20
ocen krytyków
Cienie zapomnianych przodków
powrót do forum filmu Cienie zapomnianych przodków

Perła jedna na milion!

ocenił(a) film na 10

Jeśli ktoś twierdzi, że kino nie jest sztuką powinien zobaczyć to arcydzieło Paradżanowa.
Genialny etnograficzny rys huculskiego świata, w którym można się zanurzyć i zapomnieć o wszystkim. Nie jest to widokówka ukazująca egzotykę huculszczyzny wykonana ręką zdziwionego turysty lecz żywy obraz obyczajowości przepełniony autentycznymi emocjami i delikatnie naznaczony poezją. Zdjęcia to najwyższa światowa półka (kapelusze z głów przed Jurijem Ilienko), scenografia zniewala dbałością o szczegóły, muzyka rzuca na kolana!

ocenił(a) film na 9
Mikael

A historia miłości Iwana w tle tego wszystkiego jest pokazana w sposób tak niezwykły, że naprawdę trudno o większe uznanie. ;) 9/10!

ocenił(a) film na 7
Mikael

Fajnie, że Iwan nie jest ciotą i gdy ginie Mariczka, on nie idzie w jej ślady, tylko dzielnie brnie w swe życie dalej. Owszem. Tylko że z wyjątkiem tego momentu, oraz sceny na wieczerzy wigilijnej, nie poczułem więzi z głównym bohaterem. Najmniejszej. Niestety, film jest niejako biografią Iwana. A brak więzi z nim, pociąga za sobą brak zainteresowania większą częścią filmu. Na szczęście jest to film krótki, na tyle by wytrwać do końca bez problemu.
Czyli: doceniam, nie zachwalam.

Na plus jeszcze zdjęcia. Poziom „Idź i patrz”, czyli niemal najlepsze jakie widziałem. Wyróżnikiem są nietypowe pozycje kamery – najbardziej mi się spodobała scena, gdy Iwan próbuje pogłaskać jelonka: kamera ukrywa się wtedy w wysokiej trawie. Rewelacja.

7/10

ocenił(a) film na 9
_Garret_Reza_

Zdjęcia były rzeczywiście niesamowite. Mi natomiast podobała się scena kiedy Czarownik gonił żonę Iwana i te zatrzymania rozmytych twarzy w biegu... no coś cudownego! Oprócz tego ta ciągła zabawa: raz widzimy bohaterów z góry, raz z dołu, raz kamera się przybliża raz oddala, raz kolorowe, raz czerwone, raz czarno-białe - jak sam określiłeś najlepiej, rewelacja poprostu. ;) A "Idź i patrz" nie widziałem - dobre?

Roździał o samotności Iwana jest jak dla mnie jednym z najlepszych motywów jakie widziałem, kamera pokazuje Iwana - jego przemianę i zachowanie, a komentują to ludzie z wioski, których my nie widzimy, ale którzy są w pobliżu i widzą go (bądź plotkują - bo nie wiemy na pewno czy rzeczywiście widzieli go czy nie). Majstersztyk.

Oprócz tego nawiązania do Biblii w najbardziej pogańskich zwyczajach (przykład: płonące drzewo [krzew, czyli symbol gniewu Bożego] podczas czarów Czarownika na żonie Iwana, czy jedzenie jabłka przez Iwana [aluzja do Raju i tego, że takowy się kończy] w czasie gdy wioska robi jakieś obrzędy).

Te i inne smaczki zapewniają filmowi naprawdę niezwykłą magię, a klasa tego filmu jest jak dla mnie nie do podważenia.

ocenił(a) film na 6
piecefreedom

Ja film oglądałem jedynie dla tych zdjęć (i pewnie jeszcze raz kiedyś obejrzę właśnie z powodu zdjęć).
Fajnie że sobie pokazują ten Huculski świat, ale mnie to jakoś nie kręci.

O fabule nie ma w zasadzie co pisać, bo taki tam sobie banał. Nie o nią tu przecież chodzi.

Film żadnych emocji u mnie nie wywołał. Najmniejszych.

Jeszcze muzyka była niezła.

6/10

ocenił(a) film na 10
addam23

"Film żadnych emocji u mnie nie wywołał. Najmniejszych."

Najwyraźniej zostałeś w całości wykonany z drewna.

ocenił(a) film na 6
seppuku_1962

Głowę i kończyny mam na metalowych zawiasach.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones