PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=105898}

Cinderella Story

A Cinderella Story
6,5 69 048
ocen
6,5 10 1 69048
3,7 3
oceny krytyków
Cinderella Story
powrót do forum filmu Cinderella Story

Mi tam się ten film podoba, fakt że może taki zbyt bajkowy, ale właśnie o to chodziło. Nie
rozumiem co może się w nim nie podobać. Ten film pokazuje że nie warto oceniać kogoś
po okładce. Z tego filmu można wyciągnąć taki wniosek.

ocenił(a) film na 10
Misia_23

Zawsze gdy TVN go powtarza, rzucam wszystko, żeby obejrzeć. Robię tak od trzech lat, odkąd po raz pierwszy go zobaczyłam.

ocenił(a) film na 10
Karolina_ zmierzch2

Karolina, ja też :)
uwielbiam ten film i piosenkę Now you know (śpiewa Hillary Duff) :)

weramg

Ja tak samo jak Wy dziewczyny ;)
Kocham ten film, i zawsze go oglądam kiedy jest do tego okazja.

ocenił(a) film na 5
shiningstar09

Wiem, że nie jest to jakaś perełka, ale zawsze jakoś mnie ciągnie żeby go obejrzeć. Co dziwne, nie nudzi mi się chociaż znam go na pamięć.

Karolina_ zmierzch2

Jak tak samo ;) doskonały na poprawę humoru i tak po prostu do obejrzenia :) polecam na doła ;)

ocenił(a) film na 8
Karolina_ zmierzch2

Ja też się dołączam, moja ukochana komedia romantyczna, można się pośmiać ale i wzruszyć. Ale Chad wtedy był przystojny...:)

ocenił(a) film na 10
Misia_23

Dokładnie, jest również mądry!

ocenił(a) film na 8
bershka

Mnie również film bardzo się podoba, jest sympatyczny. :)

ocenił(a) film na 2
bershka

mądry?!! gdzie? w którym momencie?! xDD Jest tak infantylny, ubogi w jakikolwiek głębszy przekaz, przewidywalny, ociekający lukrem i słodyczą, ocierający się o kicz i ubóstwo refleksyjno-emocjonalne. Ja rozumiem, że każdy ma inny gust..nie wszystkim się może podobać to samo, ale mimo to nie mogę zrozumieć jakim cudem można ten film ocenić chociażby na 5!

ocenił(a) film na 8
tournesol

Boże, przecież to komedia romantyczna!. Ten gatunek rządzi się swoimi prawami, być może jest infantylny i przewidywalny- ale to przecież nie horror, gdzie nie wiemy co się wydarzy, tylko komedia romantyczna- musi więc skończyć się dobrze, gdyby był to melodramat to zapewne skończyłby się źle, ale to jest komedia i do tego romantyczna- humor był- był więc spokojnie możemy powiedzieć, że jest to komedia, a wątek romantyczny tez był, to czemu się czepiasz?. Zresztą sam tytuł wiele mówi o filmie, można się domyślić o czym będzie. Jeśli nie lubisz komedii romantycznych to przecież chyba nikt Cię siłą nie zmusza do oglądania?!One takie mają być:lekkie, łatwe i przyjemne, jak chcesz filmy z jakimś głębszym przekazem to komedii romantycznych nie oglądaj. Jak na komedię romantyczną, to ten film jest naprawdę dobry, nie wiem co można mu zarzucić?.No ale pozdrawiam Cię serdecznie i naprawdę nie katuj się takimi filmami skoro ich nie lubisz!

ocenił(a) film na 2
K_i_N_g_A_88

Ten film jet dobry? Żart, sarkazm, ironia??? Jeśli tak to wybacz, ale różnimy się poczuciem humoru bo tego żartu nie łapię. Co mu można zarzucić może najważniejsze - to nie jest komedia...ani tym bardziej komedia romantyczna. Komedią dla mnie było to, że takie filmy powstają, romantyzmem eee kurcze nic nie znalazłam ;P Filmy oglądam różnorodne..a że trafiłam na taki banał, który nie miał w sobie krzty romantyzmu cóż- pomyłka :) I po co oglądać film skoro wiadomo jak się zakończy?? ...

ocenił(a) film na 8
tournesol

Tak jest dobry jak na swój gatunek. To powiedz mi jakie komedie romantyczne Ci się podobają w takim razie? Podaj jakieś tytuły, bo ja uważam, że wszystkie filmy z tego gatunku są takie same: banalne i przewidywalne, ale takie mają być przecież, niektórzy lubią czasem oglądnąć taki banalny film. Jeszcze nie udało mi się trafić na komedię romantyczną, która nie byłaby przewidywalna, a uwierz wiele ich oglądałam. Ok, to może faktycznie mamy inne poczucie humoru, ja ogólnie jestem wesołą osobą i nawet oglądając horrory często się śmieję, jak oglądałam ten film pierwszy raz miałam jakieś 15 czy 16 lat i wtedy wydawał mi się bardzo romantyczny, razem z koleżankami marzyłyśmy żeby takiego księcia z bajki spotkać i żyć z nim długo i szczęśliwie, teraz mam 23 lata i bagaż doświadczeń, ale czasami lubię sobie taki "banalny" film oglądnąć i nie wstydzę się tego. Mam sentyment do tego gatunku dlatego wciąż od czasu do czasu oglądam. Bez urazy ale może jesteś już "za stara" na takie filmy hehe, ja najwięcej filmów z tego gatunku oglądnęłam będąc nastolatką:P. A po co oglądać filmy, gdzie wiadome jest zakończenie? Nie rozumiem co w tym widzisz złego, tak naprawdę to wiadome jest, że film na pewno skończy się dobrze, ale nigdy do końca nie wie się jak, czasami twórcy potrafią zaskoczyć:). A ja mam do Ciebie inne pytanie: Po co Ty go oglądałaś? Czego się spodziewałaś po filmie z gatunku: komedia romantyczna o tytule "Historia Kopciuszka."?. Nie wiem czy nie lubisz w ogóle komedii romantycznych czy tylko tej nie lubisz, w każdym bądź razie ja np nie cierpię westernów i filmów fantasy więc unikam jak ognia tych gatunków, ale rozumiem tych, którym się podobają takie filmy i nie mówię, że one są głupie. Pisałam to szybko więc sorry za ewentualne błędy.

ocenił(a) film na 2
K_i_N_g_A_88

Jestem młodsza od Ciebie :) Po prostu wolę inną formę romantyzmu..nie taką słodką, bajeczną. Drażniło mnie w tym filmie wiele rzeczy..chociażby ten bal ona w masce, gdzie twarz prawie całą widać i chyba idiota by nie poznał kto to, a on "książę" pełne zaćmienie i nie jest w stanie stwierdzić kim jest ta urocza dziewczyna. Owszem komedie romantyczne kończą się happy endem, ale ten co do joty był do przewidzenia..podczas trwania całego filmu parę minut przed każdym zdarzeniem domyślałam się co się wydarzy..niczym ten film nie zaskakiwał..nawet nie próbował. "czasami twórcy potrafią zaskoczyć" i właśnie tego mi zabrakło :) Dlaczego obejrzałam ten film? Do tej pory nie potrafię zrozumieć co mnie skłoniło do tego 'filmu'...więcej grzechów nie popełnię :) Ja również nie lubię westernów i nie przepadam za fanstasy, ale będąc kinomaniakiem jestem w stanie obejrzeć każdy gatunek filmu, licząc, że mile mnie zaskoczy. Coś z gatunku komedii romantycznych (taki rodzaj został im przypisany przez niektóre portale, choć można polemizować)- "Czekolada", "Rzymskie wakacje", "Zakochany Szekspir"...ale muszę przyznać, że wolę zdecydowanie filmy o miłości, które kończą się nie happy end'em i tu mogłabym wymienić większą liczbę tytułów. Wyrażam tylko swoją opinię na temat "Historii Kopciuszka"..po to jest forum żeby wszyscy wyrażali swoje opinie na temat filmu i nie zawsze są to same odpowiedzi wielbiące film, na temat którego powstał dany post. Pozdrawiam :))

ocenił(a) film na 8
tournesol

Rozumiem, że wolisz filmy bardziej romantyczne, nie takie przesłodzone i nie z happy endem, ale wszystkie komedie romantyczne kończą się szczęśliwie-trochę jak telenowele, gdzie po milionach przeszkód i setkach absurdów główni bohaterowie i tak są w końcu razem:). I w "Historii Kopciuszka" nie mogło być inaczej. A na tym balu, on jej nie poznał, bo nigdy wcześniej nie zwracał na nią uwagi, on był w szkole gwiazdą futbolu, a ona szarą myszką, on zadawał się ze szkolną elitą i wcześniej nie zwracał uwagi na "kelnereczkę". A wiesz na balu wyglądała całkiem inaczej niż na co dzień, maska-chociażby tylko na oczy, fryzura, makijaż, elegancki strój zmieniają dziewczyny, na pewno wiesz z doświadczenia:). Kto by się mógł spodziewać, że to akurat ona? Poznał ją tylko jej najlepszy przyjaciel. Zresztą podobała mi się ich rozmowa na tym balu, gdzie on pytał jej czemu nie wie kim jest, skoro widział ją już wcześniej, a ona mu odpowiedziała:"Może widziałeś, ale niezbyt dokładnie patrzyłeś."I w tym jest sedno:). Faceci patrzą, ale nie widzą hehe:). I to wiem ze swojego doświadczenia:P. Albo widzą to co chcą widzieć. A ten film nie mógł zaskoczyć nikogo, kto zna bajkę o Kopciuszku, bo to jest po prostu taka jego nowoczesna wersja:). To jest tak samo jakby tytuł był taki:"Historia Królewny Śnieżki i siedmiu Krasnoludków."Czyż nie byłby on przewidywalny??Pomimo, że wiedziałabym co się w danym momencie wydarzy to i tak pewnie bym oglądnęła:P:). Ja po prostu uważam, że jako współczesne odzwierciedlenie tej bajki to film jest ok:). I oczywiście zgadzam się z Tobą w 100%, że forum jest od tego by wyrażać swoje opinie, nie zawsze są one dobre, ja szanuję twoją, naprawdę!. Sama bardzo często wyrażam swoje negatywne opinie na temat różnych filmów i nie przejmuje się jak potem ludzie się na mnie wyżywają, że się nie znam, ale jak ktoś uważa np, że "Camp Rock" czy "High School Musical" to filmy, gdzie występują znakomici aktorzy i że te filmy niosą ze sobą przekaz, to nie mogę się niestety z tym zgodzić. Dobra, bo mogłabym tak pisać i pisać, gdyż jestem gadułą straszną, to chciałam Ci tylko powiedzieć, że pomimo, że w kwestii oceny tego filmu nie zgadzamy się ze sobą, bo oceniamy go wedle innych kryteriów, to fajnie mi się z Tobą rozmawiało, bo lubię ludzi, którzy mają swoje zdanie i walczą o nie!. Jakbyś mi powiedziała, że ten film jest głupi, bo jest głupi i to byłby twój argument to bym Cię wyśmiała, ale widzę, że jesteś ambitną kinomanką, która ma wiele do powiedzenia dlatego szanuję twoją opinię. Aha i jeszcze jedno, ja też naprawdę różne filmy oglądam i też czasami lubię oglądnąć takie, które są romantyczne, ale nie kończą się happy endem-np melodramaty- mój ulubiony to chyba "Pamiętnik" , lubię też Szkołę uczuć, a komedie romantyczne to dla mnie takie "czasoumilacze" i oglądając jakąkolwiek nie liczę na dobre, ambitne kino i to samo radzę Tobie:)Również pozdrawiam!

Misia_23

bo jesteś normalną, zdrową dziewczyną z jeszcze normalnego pokolenia. Teraz gówniary rajcuje pusty i bez przesłania Zmierzch. Pozrywają gwinty z pryszczatymi i udają kobiety.

ocenił(a) film na 7
weeman86

dla mnie ludzie, ktorzy nie lubia zmierzchu to sztywniaki, wiec wara!

ocenił(a) film na 8
elciasek4

Kłótnia na poziomie moich 5 letnich wychowanków w przedszkolu, choć może nie będę ich obrażać, bo oni są mniej ograniczeni niż wasze wypowiedzi. Dlaczego tak generalizujecie?. Skoro dla Ciebie wszyscy Ci co nie lubią "Zmierzchu" to sztywniacy(tu podaje definicję, bo nie jestem przekonana czy ją znasz i wiesz kiedy używać tego słowa- "sztywniak"- osoba zbyt poważna lub staromodna) to wynika z tego, że kilka miliardów ludzi to sztywniacy:/:/. Ja nie jestem fanką tej sagi, oglądnęłam tylko I część i stwierdziłam, że nie przekonuje mnie ta historia, fabuła, aktorzy, więc dalej nie brnęłam, ale ostatnia rzecz, jaką można o mnie powiedzieć to to, że nie mam poczucia humoru i jestem "sztywna"!. Nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Są ludzie, którzy lubią "Zmierzch" i tacy, którzy nie lubią, noi co w tym złego, że mamy różne gusta, wszystkim nie da się dogodzić, chyba jeszcze nigdy nie było tak, żeby jakiś film miał same pozytywne opinie, ja szanuje gusta innych i nieważne czy pokrywają się z moimi czy nie, a takie uogólnienia świadczą wg mnie tylko o tym jak ktoś jest ograniczony, bo czy wszyscy muszą lubić to co Ty??. Pewnie tego nie przeczytasz, bo stwierdzisz, że za dużo czytania, ale mi jakoś tak ulżyło jak to napisałam, bo żal czytać takie wypowiedzi. Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, to po co pisać głupoty i wygłaszać jakieś dziwne tezy nie poparte argumentami?. No ale życzę powodzenia w dalszych głębokich przemyśleniach i pozdrawiam serdecznie:)Ps. Jeśli przyjdzie Ci na myśl odpisać mi, że się nie znam, że jestem głupia, bo przecież "wszyscy co nie lubią "Zmierzchu" to sztywniacy", to proszę Cię uzasadnij wypowiedź.

ocenił(a) film na 7
K_i_N_g_A_88

haha nie musze tak pisac ;) i widzisz to jest dowód na to , że jednak nie jesteś zbyt wyluzowana, piszesz wypracowanie na j.polski czy co? bo Twoja wypowiedź właśnie tak wygląda, brak emotikonów i innych takich..... dla mnie to sztywniaki i tyle, bo jak można nie pokochac takiej historii...

ocenił(a) film na 7
elciasek4

a jeszcze jedno, jeżeli ktoś obraża mnie, bo czuje sie urażona tym, że tylko gówniary rajcuje pusty zmierzch... to ja oceniam Was jako sztywniaki. proste. ;p

ocenił(a) film na 8
elciasek4

Nasuwa mi się jedno słowo: żenada!. Masz rację znasz mnie przecież tak dobrze i Ty wiesz najlepiej, że nie jestem wyluzowana:/:/Oj taak:/. Wiesz dlaczego takim stylem to napisałam?. Otóż dlatego, że jesteśmy na forum publicznym, nie jesteś moją koleżanką, nie znam Cię, więc staram się pisać kulturalnie i odnosić się z szacunkiem, zawsze mam taki stosunek do obcych. Pisząc na tym forum wyrażam swoje poglądy, swoje opinie, dzielę się nimi z obcymi ludźmi, więc dla mnie naturalne jest to, że nie mogę z nimi rozmawiać jak z koleżanką czy kolegą, bo to brak szacunku. Pewnie Ty byś wolała jakbym Ci napisała we wcześniejszym moim poście coś w stylu: "Ej Ty to się nie znasz, ten film to badziewie i sama jesteś sztywna.", ale co by z tego wynikło? To byłby dalszy ciąg bezsensownego kłócenia się bez podawania argumentów i uzasadniania wypowiedzi, obrażania się nawzajem, a to poniżej mojego poziomu. Ja jak wysuwam jakąś tezę to mam zawsze argumenty na jej poparcie. Co do emotikonów to ja je mogę koleżankom na Gadu- Gadu wysyłać, chłopakowi w smsie, ale nieznajomym raczej nie, a jeśli wg Ciebie to świadczy o braku poczucia humoru to nie mamy o czym rozmawiać. Co do "Zmierzchu", to ja nie mam zamiaru Cię obrażać za to ,że lubisz tę sagę, szanuję to i jest mi przykro, że Ty nie szanujesz tych, którym ten film się nie podoba i ich obrażasz. A to tyczy się wielu osób, w tym mnie, dlatego w ogóle odpisałam na Twój post, normalnie omijam takie bezsensowne kłótnie, ale poczułam się urażona Twoją wypowiedzią dlatego musiałam wyrazić swoje zdanie na ten temat. Nie szanujesz opinii innych, a to bardzo źle, bo każdy kto ma swój gust, inny od Twojego jest dla Ciebie "bee". Mi się "Zmierzch" nie podoba z wielu powodów, mogłabym je wymienić, ale po co? I tak nie uszanujesz mojego zdania, więc nie warto. Rozumiem, że uraziła Cię wypowiedź użytkownika Weeman86, bo jest ona faktycznie obraźliwa, ale swoją odpowiedzią zniżyłaś się do jego poziomu niestety. Dobra i tak nie wierzę, że mój post cokolwiek zmieni w Twoim rozumowaniu więc nie rozpisuję się dalej, choć mam jeszcze wiele do powiedzenia.

ocenił(a) film na 7
K_i_N_g_A_88

mnie sie nie musisz tłumaczyc... niestety panuje na świecie taka zasada "oko za oko, ząb za ząb" i ja ją jak najbardziej popieram.. ;) no... a do niczyjego poziomu nie musze sie zniżac... ;) nie kumam po co ta gadka..

ocenił(a) film na 7
elciasek4

i może nie jestem Twoją koleżanką, ale na j. polskim nie jesteśmy ;] i tyle.

ocenił(a) film na 8
elciasek4

Boże, ale Ty nie rozumiesz, że swoją wypowiedzią uraziłaś nie tylko jego, ale także i mnie i miliardy ludzi, którzy nienawidzą "tej pięknej" jak twierdzisz historii. Nie masz prawa ograniczać wolności wyboru innych, krytykować ich gustu, a to robisz i to jest strasznie żałosne, jak ktoś ma inny gust niż Twój to uważasz go za kogoś gorszego, jakim prawem obrażasz ludzi których nie znasz?. Jakim prawem mówisz mi, że jestem sztywna?. Czy ja Ciebie obraziłam?.Z twoich wypowiedzi wynika, że nie masz do mnie szacunku, nie jesteśmy na języku polskim, ale nie rozmawiamy na gadu gadu czy czymś innym i inni użytkownicy będą Cię oceniać po sposobie w jakim piszesz, jak chcesz, żeby ktoś Ciebie traktował z szacunkiem sama tak traktuj innych. Mam przeczucie, że jesteś w przedziale wiekowym 13-16 lat więc nie rozumiesz o czym mówię i chyba nie ma sensu kontynuować, bo nie jesteś zbyt dojrzała jeszcze, sorki jeśli Cię to uraża, ale widzę,że kompletnie mnie nie rozumiesz, więc szkoda mi czasu na Ciebie, bo ja się tu produkuję, a Ty i tak "nie kumasz po co ta gadka":/

ocenił(a) film na 7
K_i_N_g_A_88

hahaha przedział 13-16 .. ja tu pisze normalnie a ty z pyskiem odrazu do mnie... wlasnie o tym mowie, gdybys miala dystans do siebie w ogole bys tutaj nie pisala. zegnam

ocenił(a) film na 8
elciasek4

Nie z pyskiem, tylko Twoje wypowiedzi pasują mi do dorastającej nastolatki, która uważa się za najmądrzejszą na świecie i ma prawo wszystkich wokół krytykować, bo ona wie najlepiej. Dla mnie nie piszesz normalnie, już Ci powiedziałam, że nie jestem Twoją koleżanką,a tak się do mnie zwracasz.. Mam do siebie dystans, ale obrażać się nie pozwolę, a Ty mnie obraziłaś i masz pretensje, że się bronię!. A sama nie umiesz bronić swojej opinii, bo nie odpowiedziałaś na moje pytania, dlaczego obrażasz ludzi, którzy nic Ci nie zrobili, oprócz tego, że nie podzielają Twojego gustu filmowego?. Sama pomyśl, czy to jest normalne?. To wszystko było po to, żeby Ci uświadomić, że nie wszyscy lubią to co Ty, co nie oznacza wcale, że są od Ciebie gorsi i masz prawo ich wyzywać. Szkoda, że tego nie rozumiesz:(. Chciałabym żebyś się następnym razem zastanowiła z 10 razy, zanim wypowiesz znowu o jedno zdanie za dużo i obrazisz kolejnych ludzi, którzy nic Ci nie zawinili. Wątpię jednak, by to było możliwe.

ocenił(a) film na 7
K_i_N_g_A_88

ja nie umiem się bronic? haha a to dobre, nie musze Ci niczego udowadniac i dlatego nic nie pisze ;) nie chce mi sie nawet tracic czasu na Ciebie.. i to , że ktoś ma własne zdanie nie oznacza, że jest na poziomie dorastającej nastolatki... Twój problem skoro jesteś na to ślepa... żegnam Cie.

ocenił(a) film na 8
elciasek4

I powyższa wypowiedź tylko upewnia mnie w tym przekonaniu, jesteś dla mnie bezczelną osobą i tyle, kulturalni, dorośli i nie ograniczeni ludzie nie wyzywają innych bez powodu, liczą się ze zdaniem innych, poziom Twoich wypowiedzi świadczy o Tobie, bo forum nie jest od kłótni i obrażania poglądów innych użytkowników, naprawdę! Ogarnij się, bo pogrążasz się z każdym postem, gdybyś była na tyle dojrzała to byś przyznała, że Twoja wypowiedź była nie na miejscu, źle się wyraziłaś i przeprosiłabyś za tą wypowiedź, ale nie, bo Ty masz swoje zdanie i uważasz, że ten, kto "Zmierzchu" nie ogląda jest sztywniakiem i tylko to się liczy, przecież musisz mieć zawsze rację. Gdybyś napisała, że lubisz "Zmierzch" za to i za to nie wyzywając przy tym ludzi, to spoko, uszanowałabym Twoją opinię, bo ja jestem na tyle dojrzała, że nie uważam, że tylko ja mam rację, liczę się ze zdaniem innych, a Ty masz w nosie co inni myślą . Z pewnością znasz wszystkie osoby, które nie oglądają tej sagi i dlatego tak stwierdziłaś, nic tylko pogratulować bezczelności i tak szerokich znajomości, więc gratuluję!. Aha i nie chcę żebyś mi nic udowadniała, z chęcią bym porozmawiała z Tobą np. o tym, co Ci się podobało w "Historii Kopciuszka", bo ten film chyba podoba się i mnie i Tobie i pewnie rozmowa byłaby ciekawa, bez wyzwisk i obrazy, każda z nas podałaby swoje argumenty, wiesz jakie to by było miłe?. Wyzwiska nie prowadzą do niczego dobrego. Mi chodziło tylko o to, byś nie obrażała tych, co mają inne zdanie i poglądy niż Ty, bo to, że inne nie znaczy przecież, że gorsze, po prostu inne i tyle. Bardzo mi przykro, że tak myślisz, uwierz, że na "Zmierzchu" świat się nie kończy, mam wielu znajomych, żadne z nas nie jest zafascynowane tym filmem i uwierz, że nikt z nas nie jest sztywny:)- ta emotikonka jest specjalnie dla Ciebie:-). Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
K_i_N_g_A_88

nudzisz mnie, owszem jestem bezczelna, ale dobrze sie z tym czuje :D a Ty dalej z tymi swoimi bzdurami... mam dosyc takich cwaniaków przez komputer.. weź już lepiej nic nie pisz, bo nie powiem kto sie pogrąża... będę mądrzejsza i ustąpie, nara.

ocenił(a) film na 8
elciasek4

Nie skończę, bo mnie cały czas obrażasz, błagam Cię, Ty jesteś ode mnie mądrzejsza?Hahaha w życiu większej bzdury nie słyszałam. Z każdej Twojej wypowiedzi wynika, że jesteś pustą, płytką osobą, pogrążasz się i pogrążasz, nie wiesz co piszesz, a cwaniakiem to jesteś Ty, bo łatwo obrażać innych przez komputer, a to robisz Ty, a nie ja, możemy się spotkać i powiem Ci prosto w twarz, co myślę o Tobie, nie ma sprawy, przyjadę nawet na koniec świata, nie pozwolę się jeszcze od cwaniaków wyzywać jakimś osobą, które mnie nie znają. Skoro jesteś szczęśliwa, gdy obrażasz ludzi to rób to dalej, kiedyś to się obróci przeciw Tobie. Ja piszę prawdę, i będę bronić swojego zdania, jak pokazałam naszą rozmowę mojej koleżance to mi powiedziała: "Nie trać nerwów na takie pustaki, nic to nie da, chodźmy na piwo.", tak też uczynię, wypiję Twoje zdrowie i pomodlę się, by było na tym świecie, jak najmniej takich osób.

ocenił(a) film na 7
K_i_N_g_A_88

no głupia to jesteś Ty, skoro musisz sobie podwyższyc samoocene pokazując koleżance... ;] masz 23 lata? nie widac, myśle, że umysłowo zatrzymałaś się na poziomie 13 latki niestety... i to nie ja Cie obrażam , tylko Ty ciągle mnie... no ale najwidoczniej tylko to umiesz.. przykro mi. Pewnie jesteś okropnie brzydka i tylko podniecasz sie pisząc do innych takie bzdury... i nie pisz mi już więcej tutaj żadnych wypracowań, bo serio nie chce mi sie czytac tych Twoich wypocin. Adios.

ocenił(a) film na 8
elciasek4

To nie czytaj, ktoś Ci każe?. Nie mów mi co mam robić!!.Wolę się zatrzymać na poziomie 13 latki skoro tak twierdzisz to mam to w nosie, wiem jaka jest prawda, pokazałam koleżance, bo chciała się pośmiać i udało mi się ją rozweselić, znam swoją wartość, za to Ty nie masz w ogóle poziomu, więc nie wiem co gorsze:/. I nie obraziłam Cię ani razu, bo moja inteligencja nie pozwala mi na obrażanie nieznanych mi ludzi. Chyba, że ktoś sobie zasłuży to inna sprawa, a Ty tylko to umiesz robić, w każdym poście mnie obrażasz i zamiast przeprosić to dalej mnie obrażasz. Jesteś z siebie dumna?. Możesz to robić dalej, jeśli Ci to ulży to proszę.

ocenił(a) film na 7
K_i_N_g_A_88

powiedziałam żegnam.

ocenił(a) film na 8
ocenił(a) film na 8
K_i_N_g_A_88

Kurczę nie da się edytować. Ps. Chciałam tylko dodać, że kończę nie dlatego, że Ty mi tak rozkazujesz, tylko dlatego, że nie jesteś dla mnie dojrzałym rozmówcą, od początku wiedziałam, że nie jesteś na moim poziomie intelektualnym, ale chciałam Ci dać szansę, bo po jednej wypowiedzi nie chciałam Cię oceniać. Ja wyrażałam swoje zdanie, a Ty mnie obrażałaś, ale jeśli chciałaś się w ten sposób dowartościować, to wiedz, że mi to wisi, te Twoje żałosne obelgi, mam zbyt wysokie mniemanie o sobie i zbyt wysokie ego, żeby głupie komentarze jakiejś osoby, która nigdy mi nie dorówna zrobiły na mnie wrażenie:). Możesz dalej mnie obrażać to się pośmieję, przecież tak jest najprościej, dzieci w przedszkolu już to wiedzą...Dzięki Tobie mam nauczkę: nie będę już więcej rozmawiać z osobami, których umysł jest jeszcze zbyt ograniczony na rozmowę ze mną, z osobami, które nie wiedzą, że zdania piszemy od dużej litery i które w życiu kierują się mottem"oko za oko, ząb za ząb". Wiem, że dorastanie to trudny okres, ale ta dzisiejsza młodzież to mnie przeraża. Jak chcesz mnie jeszcze zwyzywać to śmiało, potwierdzisz moje słowa, że tylko to umiesz!

K_i_N_g_A_88

kochanie. Nie dyskutuj. Szkoda klawiatury.

ocenił(a) film na 8
weeman86

Zgadzam się z pierwszym zdaniem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones