Raz na jakiś czas zdarza mi się pochwalić Netflix za jego oryginalne filmy, ostatnio chociażby "Highwayman", ale wtedy platforma szybko sprowadza mnie na ziemię. Bo na każdą niezłą produkcję przypada niestety kilka takich pokroju "Ciszy", zrealizowanych za grosze, niedbale i taśmowo, by regularnie wypełniać czymś ramówkę. Grozy tu jak na lekarstwo, fabuła stanowi ubogą wersję innych produkcji, budżet jest niewielki, a w tego typu produkcjach finansowe braki widoczne są bardziej niż w innych. Oglądajcie na własną odpowiedzialność.
Recenzja: http://kulturacja.pl/2019/04/cisza-netflix-recenzja/
Panie recenzencie, to chyba nie tędy droga (nomen omen), żeby nie ważne co i jak pisać, byle czytali. Co to za film Highwayman? Ten błąd powtarza się tyle razy, że to niemożliwe, żeby był przypadkowy. Film z Kevinem Costnerem i Harrelsonem to The Highwaymen. Subtelna różnica jednej litery (nie licząc The oczywiście) to dość duża różnica językowa.