Chodzi o bardzo wiele tego o czym nie jest powiedziane wprost: o to że żona analizuje swoje zachowanie wobec męża o raz jego wobec niej, o to że wychodzi na jaw że go nie znała a myślała że znała, o to że zorientowała się że on nawet jej sugerował różne rzeczy na które nie zwracala uwagi i je olewała, o to że sama się w końcu zorientowała że ona była mocno stąpająca po ziemi, wręcz nudna, nie marzycielka a on zaczął interesować się różnymi duchowymi, marzycielskimi rzeczami, o to że idąc na imprezę i uprawiając sex w aucie udawała kogoś innego niż jest bo może chciała zobaczyć czy tak potrafi bo może miała wyrzuty sumienia że mąż chciał żeby czasem taka była a ona nie zwracała na to uwagi, o to że syn też zaczął interesować się rzeczami artystycznymi tak jak ojciec co wyszlo na jaw (geny) itd... I jeszcze pare rzeczy, ogólnie bardzo dobry film, analiza psychologii zachowania osoby w takiej sytuacji, nie wiem dlaczego tak niska ocena...? Film dla myślących!!! Dla mnie 8/10.

"Analiza PSYCHOLOGICZNA zachowania..." oczywiście miało być ;)

Generalnie to chodziło o odkrycie nowych faktów, zaskoczenie na tle rozterek i próby poradzenia sobie z nimi.
Sam film banalnie prosty i przejrzysty, osobiście nie wiem jak można nie wiedzieć o co w nim chodzi?!
Ale cóż, taki mamy klimat ;)

dokładnie tak ! samo zaginięcię działo się niejako w tle, chociaż spodziewałem się, że na końcu Claire będzie wgapiona w TV gdzie dziennikarka będzie mówiła, że po "...po 2 latach od zaginięcia, zwłoki mężczyzny znaleziono.....", ale nic takiego się nie stało