Uwielbiam pierwszą część, ale ta to jest kompletno dno. Zero klimatu, za bardzo amerykański (co to za gówno jak wszyscy zaczeli tańczyć?), tandetne. Jedynie rola Randala, byla całkiem przeciętna.
no to chyba nie zrozumiales troche filmu, to jak zaczeli tanczyc to byla brechta z tandetnych pseudomusciali (vide hana montana), cały film to jedna wielka odmóżdzajaca brechta i generalnie nie ma tu za dużo do rozumienia;)
film jest wulgarny, opowiada o społecznych degeneratach (dante troche mniej niz randal), ale ma w sobie cos i przede wszystkim jest zabawny, jakze inny od typowych głupkowatych komedii amerykańskich (np. american pie)
Było parę momentów, które na pewno zapamiętam. Trole majtole, rozmowa z dilerami o Jezusie... albo motyw Władca Pierścieni vs Gwiezdne Wojny. Mnie się bardzo podobał. Wkurzył mnie trochę koniec, dużo gadania o uczuciach itd. Jak już się nastawiam na komedie to chce komedie. Od dramatów są dramaty. W skrócie mówiąc. I tak dałem 9, gdyż jest do film do którego się wraca i wraca, i wraca.
Też dałam 9/10 - świetna komedia po prostu do śmiania się. Trolle majtole rządzą! :)
Kompletne dno? Chyba "deczko" przesadzasz? Zero klimatu? Klimat polegał głównie na dialogach między dwoma życiowymi nieudacznikami (do czasu) i te się zbytnio nie zmieniły. Fakt - dla mnie gorszy od 1, ale i tak oglądałem go kilka razy i zamierzam do niego wracać. A tego nie mogę powiedzieć o zbyt wielu filmach.