Dziwne, że Stany są kolebką wielu rzeczy, między innymi hip hopu, a produkcji
dokumentujących ten gatunek i cały ruch, powstało tak niewiele. Ten film jest całkiem
interesujący, szczególnie że nigdy nie uważałem Ice - T za osobę która odegrała tak
znaczącą rolę w kulturze rapu, a tu jest ukazany jako postać która inspirowała między innymi
Dr. Dre i innych poważnych graczy. Nasuwa mi się myśl, że polski Hip hop również dojrzał
do tego typu produkcji, tylko ciekawe kto pociągnąłby ten temat, równie skutecznie co Ice.
Wydaje mi się, że całkiem sporo było dokumentów o hip hopie. Choć wiadomo, że "sporo" to rzecz względna.
a co z anonimowymi ludzikami dzielącymi się swoimi ograniczonymi percepcjami sztuki/świata w internecie? wstyd rzeczom ludzkom, zgadujem.
Byli niby "Blokersi" ale z perspektywy czasu zgadzam się z Eldo - lepiej by było, gdyby dokument o polskim rapie zrobiła osoba zaznajomiona z branżą.
"Szczególnie że nigdy nie uważałem Ice - T za osobę która odegrała tak znaczącą rolę w kulturze rapu" - pogratulować.
'kulturze rapu' yyyy co to by raczej kulturze hip hopowej,rap to muzyka a hip hop to kultura i jej elementy w tym rap
Cytowałem pana, który założył temat. Mi raczej nie musisz tłumaczyć, a na dowód sprawdź sobie może na youtube 2001 "Muzyka Mruży Oczy". Tak, że więc wiem coś o tej kulturze. Przynajmniej parę podstaw, a może nawet coś więcej niż terminologię. Pozdrawiam serdecznie!