Dlaczego Gilbert pozwala dzieciakom oglądać swoją matkę z ukrycia , na dodatek nie ukrywa że go to śmieszy , po powrocie z komisariatu też ukradkiem się uśmiecha. Ten wątek mi nie pasuje, z drugiej strony może chodzi o to, że to jest jedyna forma odreagowania Gilberta, w głębi duszy ma za złe matce to że się zapuściła i tak naprawdę na barki dzieci spadło prowadzenie domu.