Hej, chciałabym spytać się Was w jaki sposób interpretujecie scenę w której Sebastian proponuje umyć swojemu dziadkowi plecy. Czy dziadek dopuścił się molestowania wnuka i czy mógł również molestować matkę Sebastiana?
Oczywiście, że najprawdopodobniej molestowal go nieraz, stąd ta stówa leżała pod ręcznikiem, bo go tym necil, a Seba nie chciał tego robić, ale widać przyparty do muru, bo chciał zarobić, bo się zadurzyl w Marcie poszedł na układ. A czy matkę Seby molestowal... trudno powiedzieć, może dlatego się ulotnila z tego domu...