Arcydzieło. Można się rozpływać nad tym filmem. Aktorzy chyba urodzili się z napisem na czole, że mają w tym filmie zagrać. Chyba nie dałoby się dobrać lepszej obsady. Malkovich świetny jako geniusz psychol. Klimat zachodniej ameryki dobrze się komponuje z tą cała bandą hołoty w samolocie. Nieźle podobierane dialogi i czasem jakiś dobry żarcik("-A co to jest to? -To jest kamień":)) Wartka akcja, jeden podkopuje drugiego, nikt nikomu nie ufa. Nie da się zasnąć z braku wrażeń. Film jest cholernie zmyślny. Trzeba go obejrzeć kilka razy, ponieważ raz to zdecydowanie za mało! 11/10:)
Bez przesady. W filmie gdzie jest tyle nie logicznych zdarzeń nie nazwałbym arcydziełem. Fakt, humor jest calkiem niezły w tym filmie i akcja wartka, ale mogliby zrobić to lepiej.
Zgadzam się z przedmówcą. Pomysł na film był bardzo ciekawy, natomiast samo wykonanie juz dużo mniej. Pod szyldem "arcydzieło" kryją się filmy innego pokroju. Średnia ocena dla filmu dość sporo zawyżona. W każdym razie Con Air uważam za dość sympatyczną produkcję i oceniam ja na 5.
klasyczny przedstawiciel szpanery lat 90tych
super filmik swoim gatunku
dziś już gdzieniegdzie zaczyna trącić myszką
ale film klasyka jak dla mnie 9/10
"Arcydzieło. Można się rozpływać nad tym filmem. Aktorzy chyba urodzili się z napisem na czole, że mają w tym filmie zagrać. (...)"
Nie przesadzasz troszkę? Fakt, film jest fajny, ale nie jest to arcydzieło. Momenty, które innych przerażają budzą u mnie tylko rozbawienie. Aktorzy nieźle dobrani. Wg mnie to jeden z tych filmów, które puszczają "telewizje" wieczorem w poniedziałek. Obejrzeć, zapomnieć. 5/10
arcydzieło !!!! he, he to było dobre. (co malkovich robi w takim gniocie ??). absurd goni absurd. ja rozumiem że jest to film sensacyjny, ale żeby choć trochę realizmu było w takich produkcjach, żebym mógł uwierzyć że taki bohater jak cage(zarąbiaste pióra mu doczepili)naprawdę może kogoś ocalić. a tu wybuch za wybuchem i wszystko wybuchło. na plus dobra obsada(poza cagem).4/10
Zastanawialem sie jak mozna ten film okreslic arcydzielem. Z ciekawosci zajrzalem aby zobaczyc jak Sz. polak27 ocenil inne filmy, ale okazalo sie ze odpowiedzi nie znalazlem.
Co do Malkovicha i doboru aktorow to sie zgodze. Infantylne dialogi, calkowicie przewidywalny (no poza tym czy jakis tam wiezien zginie wyrzucony z samolotu czy tez rozbity drabina wozu strazackiego o budynek), im dalej sie brnie tym coraz mniej sensu (w koncu mogli wjechac do ZOO gdzie wszystkich zabilby slon z karabinu i ktos skomentowalby to w stylu: "ale SLON" P.S. co wszyscy by potem cytowali...) itd. Nie zgadzam sie tez ze nikt nikomu nie ufa bo ok. polowa wiezniow niezle ze soba wspolpracowala bezpodkopywania. Zreszta jak juz widac Cage ktory rezygnuje z wyjscia z samolotu jasne sie staje ze zrobi rozpieprz i bohatersko pokon wszelkie trudnosci.
Taka bajka. Dobry scenariusz naprawilby ten film. No ale kazdy ma inny gust. Inni dobrze bawia sie w cyrku.
Zgadzam się z przedmówcą co do tego filmu w 100%. Dodałbym tylko, że aktorzy tacy jak Malkovich tracą (mimo, że świetnie grał)na tego typu produkcjach niedzielnych. Rozbawiło mnie kilka tekstów przyznaję, bardziej rozbawiło mnie nazwanie tego filmu arcydziełem. No i to, że komandos dostał taki wyrok za obronę własną i kobiety, tylko dlatego że jest komandosem. ;)
świetny film. Dałbym 9 ale jestem uprzedzony do cage'a. zupełnie mi w tej roli nie pasował. Reszta obsady - świetna
Schematyczne i pozbawione polotu kino akcji. Dałem 6 za niezłe aktorstwo, ale to i tak lekko wygórowana ocena.Zakończenie nudne i przewidywalne. Taki film do Polsatu o 20.00 w piątek. Do filmów takich jak "Człowiek w Ogniu" nie ma startu.
uffff.. już się bałem, że tylko ja tak myślę :) Nuda dla niewymagających małolatów, kilka wybuchów, groźne miny i zero fabuły.
Wiedziałam, że znajdzie się ktoś kto zacznie przekonywać, że film jest marny, przewidywalny, dialogi takie a nie inne. To film akcji lat 90tych. W swoim gatunku jest rewelacyjny. Wartka akcja, humor, cięte riposty, cool guys don't look at explosion itd. Wiadome było, że dobrze się skończy ale tu nie zaskoczenie chodzi tylko miło spędzony czas. Ja dałam 9/10. Zawsze chętnie wrócę do tego filmu.
Film całkiem spoko, ale Cage nijak nie pasuje do tej roli. Cała reszta zagrała zajebiście, Nicolas poprostu zje**ł. No i te fajerwerki na końcu były bardzo denerwujące. Można ogladnąć...