Gdy zacząłem oglądać ten film byłem pod dużym wrażeniem. Film był emocjonujący, i sprawiał wrażenie świetnego thrillera. Druga połowa filmu mnie jednak bardzo zawiodła. Było w niej dużo fajerwerków, ale oglądało się ją już jak zwykły film sensacyjny klasy B.
Dokładnie to samo chciałam napisać. Zgadzam się w 100% z przedmówcą. Dla mnie ten film dzieli się na dwie części - pierwsza, ta lepsza kończy się w momencie, kiedy skazańcy lądują na lotnisku w pobliżu złomowiska. Potem wszystko staję się aż za przewidywalne i z niecierpliwością czeka się na koniec.