Tylu dobrych aktorów, ale tylko Steve Buscemi trzyma klasę. A reszta - no cóż, wszystko już było, film dosyć schematyczny i niewątpliwie przebój sezonu dla dziesięciolatków. Ale chyba nie o to reżyserowi chodziło. Łaskawie dam 5 i prawdę mówiąc trochę się boję, żeby pan Simon West nie spartolił w podobny sposób Tomb Raidera... [29 lipca 97, Adria, Łódź]