PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=340899}

Conan Barbarzyńca 3D

Conan the Barbarian
5,4 40 417
ocen
5,4 10 1 40417
4,4 11
ocen krytyków
Conan Barbarzyńca 3D
powrót do forum filmu Conan Barbarzyńca 3D

Naprawde nie wiem co rezyser mial na mysli? Jest tylu innych aktorow ktorzy pasowali by do tej roli.
Nie dosc ze Conan byl bialy a zrobili z niego ciapucha to jeszcze na dodatek metroseksualnego
ciapucha. Conan to byl barbarzynca a nie model z wyregulowanymi brwiami i makijazem. Zenada,
zepsulo mi to calyfilm, ktory mogl byc niezly.

okary1

A mi momoa pasowal. Nie byl ociezaly, widac bylo, ze jest zwierzeco sprawny. A kolor skory? Conan byl wysmaganym,wiatrami podroznikiem i piratem, musial byc ogorzaly:-P

okary1

I tak Arnold najlepiej zgrał Conana i jak na razie w tych klimatach odeszło się od starego dobrego heroic fantasy z lat 80

ocenił(a) film na 9
okary1

WIDZ3 ZE SWIETNIE SIE ZNASZ NA ---KLOKSDROP-EKTOPLAZMA--- (makijaż?) brawo.

ocenił(a) film na 6
okary1

Po prostu nie daję rady jak czytam takie porównania. Momoa nie pasuje do roli barbarzyńcy? O niebo lepiej wygląda niż Schwarzenegger z jego debilnym wyrazem twarzy (z całym szacunkiem dla Arniego, bo go lubię), i jak na mój gust bliżej mu do książkowego Conana. Z tym metroseksualnym to już dołożyłeś do pieca. Tak jaby Arni w ogóle się nie depilował i smarował do zagrania tej roli... Zresztą innym dowodem na to, że Momoa jak najbardziej nadaje się do roli barbarzyńcy jest jego kreacja Khala Drogo z Gry o Tron.

użytkownik usunięty
nenthalion

To jak on wygląda, to jest jedna kwestia - można się zgodzić, że "statycznie" wygląda całkiem nieźle. Czar pryska, jak gość zaczyna robić cokolwiek lub nie daj Boże mówić. Nomen omen Isabela Scorupko ;-) Po prostu całkowity brak charyzmy, którą to właśnie Arnold wypełniał cały ekran na wczesnym etapie swojej twórczości, pomimo mnóstwa innych niedoskonałości. Potem wypełniał już tylko pół ekranu, kiedy zaczął grać "dobrego robota" i inne tego typu smutne pierdy ;-)

Dlatego też Momoa dobrze wypadł w Grze o Tron, bo tam robił za fajny element scenografii, mrucząc coś od czasu do czasu i łypiąc złowrogim okiem. To nigdy nie będzie pierwszoplanowy aktor kinowy, ani nawet serialowy. Czegoś mu brakuje.

okary1

To (h)ameryka, tam wszystko w filmach musi być piękne.

ocenił(a) film na 1
okary1

Wybrali gościa który pasował pod panującą wtedy modę metroseksualności zapominając że to ma być BARBARZYŃCA a nie jakiś amant ze Słonecznego Patrolu... Arnold ma fatalną wymowę i okropną szczękę ale właśnie dzięki temu jego kreacja została tak zapamiętana. I na pewno tytuł lepiej kojarzy się z muskularnym gościem z brutalnymi rysami twarzy niż z wymodelowanym chłopaczkiem który próbuje nadrabiać złym spojrzeniem które akurat wypada totalnie miałko...A gdy dodamy do Arnolda świetną muzykę i dobrą reżyserię to mamy film który nawet teraz się chętnie obejrzy mimo że ma przeszło 30 lat i tamtejsze efekty specjalne i animacje wywołują uśmiech na twarzy. Wielbiciele nowego Conana niech mi odpowiedzą na jedno proste pytanie- za ile lat będzie się wspominać i chętnie oglądać ponownie nową ekranizację? :) I wszystko jasne...

IL_DUCE__

Nie, nie jest wszystko jasne. Co chciałeś? Remake Conana ze Arnoldem? Conan miał być inny i jest inny. Twój ukochany Cymeryjczyk z pierwszego filmu jest debilem czyli posiada najbardziej lekki stopień upośledzenia umysłowego. Nowy Conan jest po prostu świetnym wojownikiem. I dlaczego miałby nie być przystojny? Co? Zazdrościsz mu? Założę się, że chciałbyś wyglądać jak Jason Momoa.

ocenił(a) film na 1
Nick_filmweb

Ojoj, zdaje się że uraziłem jakiegoś zagorzałego fana ww. aktora lub fanatyka książki. No cóż, owe forum jest miejscem gdzie powinno się swobodnie wyrażać swoje opinie na temat filmu i aktorów, ja wyraziłem swoją (i swoją drogą wiele osób ją potwierdza), szkoda tylko że nie każdy o tym pamięta i używa forum do jakiegoś niezdrowego okazywania wyższości nad innymi... Nie możesz kolego szanowny zanegować że film przeszedł bez echa, a to co napisałem wyżej to powody zaistniałej sytuacji. Poziom aktorski Arnolda zawsze był fatalny jednak ten film (i wiele innych z jego udziałem) zapisał się w pamięci widzów i mimo że fabuła odchodziła znacznie od książki to całość przyjęła się bardzo dobrze. Takie tytuły jak Conan, Predator czy Terminator trwale zapisały się w historii kina i pamięci widzów mimo że łączyła je kiepska fabuła i aktor który jak to nazwałeś "posiada lekki stopień upośledzenia umysłowego" (chyba że miałeś coś innego na myśli?). Dlaczego odniosły sukces? Dlaczego nowy Conan go nie odniósł? Poczytaj wypowiedzi innych osób, recenzje, przeanalizuj je a nie fukasz zaraz na kogoś kto ma inne zdanie.
Czego się spodziewałem pytasz? Podobnego klimatu ale z wykorzystaniem współczesnej techniki efektów specjalnych, co dałoby godny remake, tę samą dawkę przygody w nowej dobrze dobranej oprawie aktorskiej okraszonej przyzwoitymi jak na dzisiejsze czasy efektami. Co do samego aktora to nie jest tylko moim zdaniem że nie pasował do tej roli, barbarzyńca to człowiek zahartowany w boju, jego ciało świadczy o jego trudach życia i przebytych potyczkach, dlatego wydepilowany model z makijażem się nie przyjął i tyle. Swoją drogą to nie mam żadnych kompleksów i nie mam mu czego zazdrościć. Rozwiewając twoje wątpliwości muszę powiedzieć że jestem zadowolony ze swojego wyglądu, statusu czy powodzenia u płci przeciwnej, nie muszę leczyć jakiś kompleksów przez internetowy trolling. Mam nadzieję że następna twoja wypowiedź będzie bardziej zachęcać do dyskusji na temat filmu na forum a nie "podsklepowej" kłótni...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones