Daleko szukać nie trzeba - obejrzyj sobie starego Conana z Arnim w roli głównej.

Oglądałem obie części setki razy, gdyż jestem ich fanem, poza tym te są znacznie lepiej ocenione!
Miałem raczej na myśli fakt, iż wiele fatalnych filmów tego gatunku posiada ocenę w granicach 7-9 / 10.
To jest niesprawiedliwe, Conan 3D zasługuje co najmniej na 8/10 ! : (

ciekawe za co jest dobrym filmem, czym zasługuje sobie na miano dobrego filmu, niczym

Wybacz, ale dawno mi się tak nie chciało spać jak na nowym Conanie, który wręcz wieje nudą.
Ma się wrażenie, że wszystko jest w nim przewidywalne, postacie nie wkręcają, brak im głębi, nie ma czegoś co może zaskoczyć.
W porównaniu do klasyków z Arnim, które są znacznie lepsze, ten zasłużył u mnie tylko na 5, choć sam nie wiem czy nie lepiej dać 4.

0gdyby nie główny bohater to wyłączyłabym ten film po pierwszych 10 minutach. stary Conan lepszy, więcej emocji.

wiadomo, że lepszy, ja też tak twierdzę, moim zdaniem jednak ten też był całkiem niezły i przyznam szczerze mocno zaskoczyła mnie ta ocena : (

"Ma się wrażenie, że wszystko jest w nim przewidywalne..." - większość scen owszem, jednak są też zaskakujące momenty - chociażby fakt, iż Tamara przeżyła, gdyż sądziłem, że padnie tak samo jak Valeria ze starego Conana, zaskakująca jest także postać Marique (szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się takiego potwora ^^) czy nawet samego Khalar Zym'a który w dość nietypowy sposób odnosi się do własnej rodziny rządzą władzy... jest jeszcze kilka interesujących i ciekawie przedstawionych elementów - brutalna śmierć większości osób dla mnie także jest wielkim plusem. Rozumiem więc, iż każdy odbiera film indywidualnie, lecz przedstawiona ocena klasyfikuje film jako słaby choć wcale taki nie był - i nie uważam, iż ta część była jakąś rewelacją czy czymś tego rodzaju tylko porównuję go z innymi wyżej ocenionymi, a znacznie gorszymi filmami.

ta brutalna śmierć w tym filmie moim zdaniem została trochę śmiesznie przedstawiona bo czego się nie dotknął Conan od razu rozłupywał głowy i tryskała krew jak z fontanny, trochę mało realne jak dla mnie,bo nikt normalny jednym ciosem by nie rozłupał nikomu głowy jak orzecha laskowego:P *ale tak tak mam świadomość,ze Conan to wielki wojownik i niesamowicie silny,no ale bez przesady:P*
a fakt,że przeżyła też mnie zaskoczył i to,że jej nie zabrał ze sobą tylko zostawił przed klasztorem XD

Te wytryski krwi były irytujące:) Sama postać Conana taka bezbarwna, nie przyciągał do siebie widza, nie wiele się wg. mnie różnił z innymi postaciami.

To było najlepsze, śmiać mi się chciało z tego, istna komedia ; )

Cóż... faktycznie, nieszczególnie się wyróżniał od pozostałych, jednakże moim zdaniem barwa postaci była znacznie bardziej wyrazista w porównaniu ze starym Conanem - ten z kolei wyglądał jak "sztucznoszczęki bezmózg". ; P

Uważam, że klasyczny Arni, to jednak miał większy charakter, choć zachowywał się i wyglądał jak przygłup, nie wspominając o śmiechu:)
Natomiast ten nowy, to jakiś narcyz. Czasem coś porozmawia, ale głównie patrzy i robi fontannę krwi.

Mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty, no, może poza tym określeniem "narcyz" - mało sprecyzowane ; P

Przypomniała mi się scena jak siedzi na statku w kożuchu i patrzy takim niepewnym wzrokiem na swoją religijną koleżankę:) Stąd takie przemyślenia. Naszła mnie też myśl, że aktor chyba nie bardzo potrafi oddawać uczucia, co razi w filmie.

Za to w przypadku Arni'ego nie wiadomo czy się śmieje czy smuci xD

Jak można tak wysoko oceniać tak gówniany film?! Jest beznadziejny pod każdym względem:
fabuła, muzyka, dobór aktorów - istna porażka! Powodzenia życzę tym, którzy wytrwali 2 godziny i nie znaleźli lepszego filmu.
5.4 to i tak za wysoka nota. Wstyd!

No bez przesady, trudno porównywać to do klasyki z Arnim, ale totalne dno to to nie jest.Owszem wieje komercją jak większość filmów dzisiaj jednak wydaje mi się, że film zasługuje na trochę więcej u wagi szacunku.Osobiście spodziewałem się cienkiego filmu, a nie ukrywam, że mnie z lekka zaskoczył.Nie sądziłem, że w dzisiejszych czasach ktoś jest wstanie nakręcić film, który po mimo swoich wad jest w stanie zaskoczyć.A powiem więcej jedna z rzeczy, które mi się spodobały to to, że główny bohater nie jest mięśniakiem bez mózgu, ale umie choć trochę myśleć.Tutaj Arni w swoich filmach wypada trochę gorzej.Pozdr

Przede wszystkim to nie jest film o Conanie tylko ktoś wpadł na pomysł szybkiego zarobienia kasy posługując się tą dosyć znaną postacią. Film robił amator począwszy od scenariusza kamery montażu efektach specjalnych a na fabule kończąc. Aktorzy oraz ich portrety są delikatnie powiedziawszy wyjęte z jakiejś telenoweli Kolumbijskiej, ich poziom gry aktorskiej jest bardzo słaby a charkterystyka postaci praktycznie zerowa. Jeśli podoba ci się film o niczym to równie dobrze można położyć się i nic nie robić.

Zgadzam się co do hollywood`zkiej i komercyjnej produkcji.Bo tym to, aż z tego filmu bije po oczach.Jednak wydaje mi się, że nie jest zupełnym dnem.Conan z Arnim to klasyka kina fantasy i świetny prawie film pod każdym względem, w żaden sposób nie można porównywać tych 2 produkcji, bo w latach 80 chodziło o coś innego w nakręceniu filmu niż dzisiaj.Jak wiadomo dzisiaj to tylko, żeby zrobił najwięcej kasy, i żeby było najwięcej efektów specjalnych najlepiej w 3D.Nowego Conana jednak nie zaliczałby, to zupełnie beznadziejnej produkcji.Pozdr

Ten film niema żadnych walorów artystycznych, bądz też minimalnego klimatu. Tego typu gniot był tylko i wyłącznie nakręcony w celu powiększenia portfela. Słowo sztuka zostało tutaj zmarginalizowane do tego stopnia że sami twórcy nie znają takiego pojęcia ani co ono oznacza. Niekompetencja oraz chęć wzbogacenia się kultowymi postaciami przez amatorów będzie zawsze budziła we Mnie wstręt i pogarde. Dla przykładu podam tytuły które w ostatnich latach okazały się bezartystycznymi niewypałami jak ten pseudo Conan, są to:
- Batmany Nolana
- nowy James Bond
- Incepcja
- Igrzyska Śmierci
- Dystrykt 9
I wiele wiele innych gniotów które robią u widza sieczkę pozbawiając myślenia.

Ok przyjmuję i szanuję twój punkt widzenia choć nie do końca się z nim zgadzam.Pozdrawiam.

Nie miejcie żalu, ja całą tę serię traktuję jako jedną wielką komedię i stek nieporozumień - bo jakże inaczej traktować ten film? ; ) Oczywiście w obiektywnym znaczeniu.

1) Nie ironizuj mojej wypowiedzi.
2) Kompletnie się nie zgadzam z tym, co mówisz.
3) Jak widzę masz indywidualny gust nie podlegający reszcie, zatem nie musisz go nikomu przedstawiać.

1. Nie oddychaj
2. Nie myśl
3. Sprawdź czy odrobiłeś prace domową

"Hmm... czyżby Trolle ponownie wyszły ze swego legowiska??".

Nie będę z Tobą dyskutować dziecko, poza tym jak widzę, świata nie widzisz poza komputerem - dzisiaj jest 22 sierpnia 2012 roku. Z tego względu cała młodzież w wieku szkolnym ma obecnie wakacje - to tak dla uświadomienia Tobie w jakim czasie rzeczywistym obecnie się znajdujemy ; )

Hmm sam fakt że użyłeś słowo "Troll" do mojej osoby może świadczyć o zaburzeniach emocjonalno-niedojrzałym. Jakbyś chciał koniecznie wiedzieć to mam wojskowy urlop, więc nie musisz Mnie uświadamiać zakręcony człowieczku. A tak pozatym to pracę domową odrobiłeś??

Cóż, może faktycznie przesadziłem i zmierzam w niewłaściwym kierunku odnośnie Twojej osoby, jednak chciałbym Cię upomnieć, iż nie znoszę ironizowania moich wypowiedzi, masz własne zdanie tak więc przedstaw je na własny sposób, nie używając przy tym zamienników moich określeń.

zgadzam się z Tobą, film jest zaskakująco bardzo dobry, też jestem fanem klasycznych części, a mimo to film cholernie mi się podobał

Wiesz czemu ten film ma tak złą ocenę? Bo większość ludzi oceniając go wzorują się na pierwowzorze, stąd ta niska ocena. Sam film oceniam na 7, lecz gdybym miał go oceniać odwołując się do starego Conana dostałby 5. Pozdrawiam ;)

Gówno na poziomie Xeny i Herculesa. Tylko, że z większym budżetem.

Rzeczywiście, zbyt wysoka ocena.

Stara wersja o niebo lepsza od tej nowej...

Jak obejrzałem ostatnio to też wali już kiczem dosyć sporo. Ale przynajmniej dobra muzyka jest.

film przynajmniej na 7 a co najmniej na 6, dając 2 czy 1 to porównywanie go z gównem typu Ka Wawa a to jak najbardziej jest niesprawiedliwe, bez przesady, nawet te 4 są zaniżone bo czy jest taką szmirą jak Bitwa pod Wiedniem? przytaczam te filmy bo o nich głośno jest ostatnio i naprawdę zasługują na swoje niskie oceny!
ale żeby dawać temu Conanowi 2, 3 czy 4 - no nie wiem jaki musiałby być film, co musiałoby w nim być żeby te osoby co dały taki niskie noty, mogły dać 7, 8, czy 9 ??