Przedni film! Bardzo spokojnie opowiadany, z duza dawka cichego dramatu, i czarna komedia ktora wkrada sie w poczynania mieszkancow malego miasteczka. Mroczna pogoda, wew. problemy bohaterow, ciagnace sie niektore sceny, nietypowe sytuacje, czesto tak dramatyczne, ze smieszne i czesto tak smieszne ze az boimy sie smiac glosno z tego niewatpliwie przytlaczajacego dramatu ludzi poszukujacych swego miejsca w tym swiecie, swojej drugiej polowki czy po prostu akceptacji, ludzi ktorym ten cel uda sie osiagnac, lub nie, a jezeli juz to jaka cene bede musieli zaplacic za przyszle szczescie i czy bede wystarczajaco silni aby zaryzykowac. Film o zyciu, jego kolorach w odcieniach szarosci. Porownalbym do "Zycie ukryte w slowach" a po zakonczeniu seansu mozna odniesc wrazenie iz ma on tez w sobie cos z Magnolii czy Crash. Goraco polecam.