Jeżeli ktoś oglądając film, natychmiast będzie sprawdzał dane podawane w filmie z tymi, które można bez problemu znaleźć w necie, to się mocno zdziwi, jak kłamliwy przekaz jest w tym dokumencie.

Dodam od siebie, że byłem 2lata i 8miesięcy weganinem. Soja/tofu to shit, wszystkie zamienniki typu jajka czy majonez to cała tablica mendelejewa w jednym miejscu. Musiałem dużo jeść i dbać o wszystkie posiłki, żeby były zbilansowane oraz, żebym ich nie pominął. Jak tylko coś nie dopatrzyłem to po organizmie czułem braki. Dbałem o to, ponieważ moja koleżanka weganka miała już otępienie, przez źle zbilansowaną dietę wegańska.
Od 3lat i 1miesiąca jestem na diecie keto. Nigdy nie czułem się lepiej, nie wiedziałem, że mogę mieć tyle energii, że mogę spać codziennie 6h i być mega wyspanym(nawet po ciężkim treningu np siłowym). Nie mam żadnego trądziku, nie mam zmęczenia po posiłku i ogólnie przez cały dzień mam 100% energii(nie ma spadków po jedzeniu). Najważniejsze z najważniejszego poprawia się jasność umysłu i koncentracja. Dla mnie jest to coś niesamowitego i polecam wszystkim sprawdzić jedną i drugą dietę. Zobaczycie do jedzenia czego został człowiek "zaprogramowany".