Z wielkim uprzedzeniem i negatywnym nastawieniem, oczekując kompletnej klapy - odczucia przez oglądaniem filmu... Miło sie zaskoczyłam... :) film w sumie niezły {widziałam gorsze:P}, oprócz momentow gdy panna {wrong - pani ;P} Spears zaczynała śpiewac... blee ;P