Może dlatego że nie jesteś fanem serii, spodobała Ci się ta część. Najważniejszą siłą cuba był fakt iż cała akcja rozgrywała się w kostce. Widz nie miał wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi, chodziło o to by skupić się na akcji, by obserwować zmiany zachodzące w bohaterach. Poza tym siłą tego filmu był specyficzny, klaustrofobiczny klimat. Żaden z tych aspektów nie jest obecny w Cube 0, jedynym pomostem pomiędzy tą częścią a wcześniejszymi jest naciągana fabuła.

również daję 8/10, napewno niedorównuje jedynce która jest jednym z moich ulubionych filmów, ale imo lepsze niż dwójka

aha, czyli jak jestem fanem to mi się nie będzie podobać a jak nie jestem fanem to będzie się podobać, całkiem logiczne i w sumie oczywiste

Film wygląda tandetnie i surowo co nadaje mu konkretny klimat.

napewno niedorównuje jedynce, ale napewno lepszy od dwójki, dwójka to był poprostu słaby film, ten według mnie jest dobry i dobrze wyszło dodanie fabuły do tego uniwersum, bo ile razy można by powtarzać jedynkę? bardzo mi się podobał

trochę się powtarzam, to dlatego że zapomniałem że już dodałem komentarz o tym filmie ;D

Masz rację nic nie dorówna jedynce.Druga część jest słaba i raczej nie trafiona jakoś tak zbyt futurystyczna.