Naprawdę fajny film, a z absurdami się zgadzam. Zastanawia mnie w jakim celu ona wogóle chciała spowodować tę kraksę i wypaść z drogi. Ja rozumiem, że gość był dla niej zagrożeniem, ale wypaść z drogi pośrodku nikąd, licząc na to, że on się połamie(bo nie zapiął pasów), a ona nie?

Wiedziała że i tak ją zabije, więc zaryzykowała.

Kilkakrotnie było pokazane ze noga Mallory była uwieziona pomiędzy siedzeniem a drzwiami, które blokował wielki konar powalonego drzewa. Kiedy przyszła powódź, nurt wody porwał drzewo a drzwi się odblokowały.

Drzwi były zaklinowanie gałęzią. Ale czy nie mogła spróbować jej przeciąć kiedy dostała piłę?
Jest sporo absurdów. Np. próba ucięcia nogi prawie w kolanie, a wystarczyło trochę powyżej kostki.
Wypiła do dna wodę z butelki i jej ponownie nie napełniła jak akurat padał deszcz.
Później akcja w domku i sytuacja żeby go zabić zza pleców musiała być poprzedzona słowami "stój bo strzelam". Oczywiście ją dzięki temu obezwładnił, bo jak inaczej. Za nudno by było... ;)

Strzelanie w plecy bez ostrzeżenia jest nieetyczne, a strzelanie do napastnika po jego ostrzeżeniu już jest w porządku, bo było ostrzeżenie a napastnik mimo tego kontynuował napadanie ;) BTW film mimo kilku absurdów całkiem fajny. Zaskoczyło mnie uwolnienie nogi, bo spodziewałem się nawiązania do 127h.

Dobrze, że czyny napastnika były całkowicie etyczne :D
Też zakładałem, że sprawa z zaklinowaną nogą nie rozwiąże się w taki prosty sposób.

Nie chodzi czy czyny napastnika byly etyczne ale gdy masz wycelowaną w napastnika bron w dodatku gdy stoi odwrócony plecami to masz poczucie totalnej przewagi bo cokolwiek gość zrobi, wystarczy nacisnąc spust. I dlatego wtedy włącza sie odruch zrobienia wszystkiego co usprawiedliwi w razie czego zabicia czlowieka np.Własnie - ostrzegalam go ,czy wręcz zaniechania zabicia .Nie z powodów takich bo w plecy jest nieetycznie ale by uniknąc zabicia i nie musieć sie z tym potem mierzyć.Wiele osób nie zbija gdy już nie musi,Powtarzam,trzymanie bandyty na muszce daje przekonanie że ma sie przewage nie do odebrania i czas na takie decyzje.