jeden z najslabszych filmow inagakiego, chociaz jego jedynym powaznym mankamentem jest pokrecona i jednak niezbyt interesujaca fabula. oszalamiajacy rozmach inscenizacyjny i kapitalna finalowa scena w zaden sposob nie ratuja obrazu jako calosci, rozczarowuje tez brak wyrazistej postaci pierwszoplanowej i wprawdzie ciekawa, ale niemal epizodyczna rola toshiro mifune. wielosc watkow, niekiedy baaardzo naciaganych raczej nudzi niz bawi, a to dla widowiska historycznego gwozdz do trumny. mimo to warto ten film obejrzec, chociazby dla samej traby powietrznej, ktora niszczy wszystko co stanie jej na drodze; fantastycznie nakrecona i zmontowana scena, az trudno uwierzyc, ze powstala w 1964tym roku. szkoda tylko, ze ten popis specow od efektow specjalnych jest jedynym dobrym powodem, dla ktorego moge ten film polecic. coz... lepsze to niz nic :)