Polecam w takim razie "MIĘDZY ŚWIATAMI" z Nicole Kidman (nominacja do Oscara) i Aaronem Eckhartem.
https://www.filmweb.pl/film/Mi%C4%99dzy+%C5%9Bwiatami-2010-424981
Niestety nie ma porównania. :-( "Chrząstki kobiety" to tylko ordynarna, feministyczna agitka, choć przyznaję formalnie i aktorsko to arcydzieło. Jedyne do czego mogę się przyczepić to praca kamery i montaż. Chociaż kto wie może feministki tak właśnie postrzegają świat. :-P
Do tych "prawdziwych" zupełnie nic. Mało tego całym sercem popieram ideę równouprawnienia (czyli współodpowiedzialności) Ale dominacja kobiet nad mężczyznami i eliminacja męskiej roli w rodzinie i sprowadzenia facetów tylko do formatu reproduktorów zamiast do prawdziwej równości (a taka idea przyświeca twórcom "Pieces of a Woman"), nie ma u mnie zielonego światła.
Wiem, że film wyreżyserował Mundruczó - to zresztą nie pierwszy jego obraz, który obejrzałem. Co z tego, że jest mężczyzną skoro wpisuje się w modny hollywoodzki trend fałszywej poprawności politycznej. :-P
Mam coś innego z ciemnej epoki błędów i wypaczeń, oraz wyzysku dzielnych traktorzystek i żołnierek przez wiecznie napranych i napalonych samców. Na pohybel tym szowinistycznym świniom! XD :
https://www.youtube.com/watch?v=An7Y4DQCt_s
:-)
W takim razie polecam
"PIĘTNO" z Nicole Kidman - też warte uwagi:-)
https://www.filmweb.pl/film/Pi%C4%99tno-2003-94435
i
"ZA DRZWIAMI SYPIALNI" z Sissy Spacek i Marisą Tomei
https://www.filmweb.pl/film/Za+drzwiami+sypialni-2001-6407
i
"MARTWA CISZA" z Nicole Kidman
https://www.filmweb.pl/film/Martwa+cisza-1989-7572
:-)