Zdjęcia kręcono w Los Angeles (Kalifornia, USA).
Reżyser fimu (Melvin Van Peebles) popadł w konflikt z wytwórnią, gdyż nie dostarczył obiecanego wcześniej alternatywnego zakończenia filmu, w którym to główny bohater miał obudzić się i odkryć, że cała przygoda była tylko snem. Van Peebles czuł, że zdominowane przez białych studio wybierze "mniej zagrażające białym" zakończenie.