Jeśli od filmu oczekujecie głębokiej, niepowtarzalnej fabuły to nie wiem czy Wam film
przypadnie do gustu czy też nie. Ale jeśli, tak jak ja, filmy oglądacie wieczorkiem po powrocie
z pracy/szkoły, gdy jesteście zmęczeni (czy to fizycznie czy psychicznie) i film wcale nie musi
być wyszukany i zjawiskowy, tylko najważniejsze żeby był w miarę ciekawy i wciągający, co
by można się było trochę odprężyć, to zdecydowanie ten film polecam! Do tego dość często
przez ekran przewijała się pani Elizabeth Banks co mi odpowiadało :):)