hehehe, no z tymi ostatnimi 15 minutami to muszę się zgodzić, troszke za banalny ten happy end:) ale generalnie przyjemny filmik. warto obejrzeć :)

Tak. Ciekawa fabuła - nieoklapana, oryginalna i całkiem nieźle podana, za wyjątkiem końcówki:)

Mam ten sam problem! Nie wiem czy spojrzeć na ten film jak na sf i ocenić, że był dobry, bo bardzo mnie wciągnął, czy spojrzeć na niego jak na kryminał i widzieć jak baaaaardzo jest naciągany?

Gdyby nie ta końcówka to film byłby bardzo dobry. Nie wiem, patrząc na całość i ostatnie 15 minut można odnieść wrażenie, ze kręcili go dwaj różni reżyserzy.

Heh, świetne spostrzeżenie-przecież ten film z dramatu przerodził się w istne mission impossible !
Tam się takie rzeczy działy.... Najlepsze jak gość postanowił przechowywać diament w kieszeni marynarki, zamiast w sejfie. :):)

Tak, ten upadek na tą poduszkę powietrzną a następnie przechwycenie diamentu i rozpracowanie tego Złego i przypomnienie tego kto jest Dobrym i wszystko dosłownie w „ostatniej sekundzie” - nawet James Bond nie zrobiłby tego lepiej:). Gdyby całość tego obrazu była w stylu tej nieszczęsnej końcówki to pewnie dałbym trzy gwiazdki, a właściwie na dałbym nic bo czytając wcześniej recenzję zobaczyłbym już trzy gwiazdki i ceniąc swój czas nie skonsumowałbym Go:)

Skok był niesamowity, szkoda, że nie okazało się na końcu, że jest Spidermenem, albo Supemenem i potrafi latać. Więc i tak zakończyli spokojnie:P
Dziękuję za rozmowę, ja również upewniłam się co do swojej oceny i już mi lżej na sercu:)

Dzięki. Do zobaczenia następnym razem:)