Nie moge sie zgodzic. Jest kilka komedi De Funesa opartych na podobnych gagach i zartach np. seria Zandarma. Ale ten film to "Czlowiek Orkiestra", glowna piosenka, sceny tanca sa moim zdaniem zabawne. Muzyka wpada w ucho. Nie jest to najsmieszniejszy film Luisa, ale z pewnoscia spiew mu nie zaszkodzil, tylko dodal uroku...z reszta scenariusz tego wymagal. Tanczacy Luis De Funes jest smieszny. Troche ciezko wyobrazic sobie film o nauczycielu tanca ktory nie tanczy :-)
Pozdrawiam.

Ale to już nie jest typowa komedia z Louisem tylko musical, a ja nie widzę z czego można by się śmiać w tym gatunku filmowym.