PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=261708}

Człowiek roku

Man of the Year
6,4 10 404
oceny
6,4 10 1 10404
6,0 3
oceny krytyków
Człowiek roku
powrót do forum filmu Człowiek roku

Barry Leviosn to reżyser wybitny, który największe tryumfy święcił w latach 80-ych i 90-ych.
Levison podpisał takie iflmy jak: DINER, GOOD MORNING.VIETNAM, RAIN MAN, AVALON, BUGSY, W SIECI, UŚPIENI, FAKTY I AKTY, SMAK WOLNOŚCI.
Ostatnie lata sa raczej chude w wydaniu tego reżysera. Spadek formy potwierdza również CZŁOWIEK ROKU.
Levisonowi udało się już raz zrobić udaną polityczną farsę z wątkiem kryminalnym w tle- FAKTY I AKTY były jednym z najczęściej dyskutowanych obrazów sezonu 1997/98.

CZŁOWIEK ROKU to film z podobnymi ambicjami: mamy tu polityczną farsę, lekką komedię, dramat i prawdziwy thriller. Włąśnie to niezdycydownie gatunkowe przesądziło o widocznych słabościach filmu.
CZŁOWIEK ROKU to kino nierówne, nieostre i klimatycznie zmienne. Co kilka minut przeskakujemy z tryskającej humorem komedii do sentymantalnego dramatu, az po sztampowy thriller.
Strasznie to przeszkadza, rozprasza, a co gorsza nie zadowala widza.
Końcówka CZŁOWIEKA ROKU jest nazbyt banalna. Dawno nie widziałem takiego filmu, który tak świetnie się zaczyna, a tak marnie kończy.
Pomysł na to by prezydentem USA został komik jest prowokujący i znakomity. Niestety twórcą nie starczyło pomyslów jak taką sytuację zagospodarować, więc szybko porzucili celną farsę i przeszli to tradycyjnego thrillera. Wówczas film już śmieszy tylk ochwilami, a cała kryminalna intryga raczej nuży niż trzyma w napięciu.

Mimo to potencjał filmu był wielki. CZLOWIEK ROKU jako ostra satrya polityczna powinien chwycić i u nas, gdyż polityczna sytuacja z roku na rok coraz bardziej przypomina cyrk niż poważne decydowanie o losach państwa.Czasem nawet ma się wrażenie, że niektorzy politycy powinni zostać komikami, błaznami albo cyrkowcami zamiast mieszać się w decydowanie o losach innych.
Barry Levison wtyka w swój obraz kilka cennych uwag dotyczących demokracji. Wiele żartów jets tu znakomitych. Szczególnie w pierwszych 45 minutach CZŁOWIEK ROKU to film z którego czerpie się niezwykłą intelektualną satysfakcje... potem jest nieco gorzej.

Robin Williams wyraźnie jednak wraca do formy i rola jaką odtwarza jest zagrana wręcz koncertowo. Laura Linney, Christopher Walken oraz Jeff Goldblum też zaliczyli solidne występy.
Obsada jest tu pierwszorzędna- szkoda tylko , żep omysł na film musiał być niedopracowany jak w tym wypadku.
Mimo moich uwag CZŁOWIEKA ROKU moŻna swobodnie polecić wszytskim tym, którzy mają dość polityki lub są fanami talentu Robina Williamsa.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones