W mojej nic nie znaczącej ocenie było całkiem bardzo dobrze.
Kolejny raz daleki wschód dodaje oddechu i nadaje kolorytu. Trochę z zacięciem a nawet z lekkim humorem (jak na Bonda). ChristopherL. i RogerM. otoczeni dobrym (niedocenianym?) towarzystwem więc w sumie... się zgadzało się.
Tym razem jednak Clifton’aJ. można było sobie darować no ale rozumiem, że trudno było sobie odmówić tego żelaza.
P.S. Słowacy pewnie mocno propsują.