Po dobrym "Żyj i Pozwól Umrzeć" (jest to jeden z moich ulubionych Bondów) agent 007 (Roger Moore) powraca. Sam James w tym odcinku bardziej spowarzniał. Jest to troszkę twardszy agent inny niż w "Żyj i Pozwól Umrzeć". M.in. uderza dziewczynę Scaramngi w twarz. I myślę że to wyszło na dobre mamy do czynienia z innym...
Piszemy od najlepszego do najgorszego Bonda.
A oto mój ranking filmów Bonda:
1. W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości
2. W obliczu śmierci
3. Licencja na zabijanie
4. Tylko dla twoich oczu
5. Żyje się tylko dwa razy
6. Casino Royale
7. Jutro nie umiera nigdy
8. Goldfinger
9. Człowiek ze złotym...
Klimat prawie jak w starych filmach sensacyjnych i karate z Hong Kongu. Jak zwykle Roger Moore w najwyższej formie no i oczywiście twardy Christopher Lee jako Scaramanga z trzema cyckami. I znów to kolejny Bond z Moorem gdzie jest wiele różnych zaskakujących scen np. skok samochodem przez ten rozwalony most albo...
Byłem zasskoczony poZytywnie tą częścią. Od tej chwili Moore zaczął grać w lepszych bondach bo żyj i pozwól umrzeć było
Do mego rankingu na najlepszy środek lokomocji niestrudzonego agenta jej królewskiej mości.Było ich wiele.Niektóre zapierały dech w piersi ogromem wyposażenia i gadżetów , niektóre bawiły , wreszcie nieliczne dzięki występowi w filmie stały się kultowe.Który był najlepszy a który najgorszy wybierz ty...Przyjmuje...
zwracam sie do osób którzy posiadaja wydanie dvd "Ultimate Editions"
moge prosic o kontakt zibo25-79@o2.pl; gg: 13681496
Robię głosowanie. Pytanie: czy film się wam podobał czy nie. Piszemy tak lub nie (możemy również uzasadnić odpowiedź). Czekam na głosy.
... i nie odbiega poziomem od innych opowieści o przygodach Agenta z licencją na zabijanie. Zaskoczyła mnie obecność Christophera Lee, który swoją drogą zagrał bardzo dobrze! Polecam!
Po obejrzeniu tego filmu miałem mieszane uczucia. Zakodowałem sobie tylko, że był jednym z lepszych Bondów. Z drugeij strony, jakimś sposobem obudziłem się 30 min po seansie. Tydzień po jego obejrzeniu stwierdzam, że chyba jednak nie jestem fanem bonda. Filmy te sa dla mnie zbyt bajkowe, a niestety nie potrafię...
Co tu dużo mówic film naprawde swietny, Roger Moore wspaniały Christopher Lee również. 9/10 za pomysłowosc twórców w przedstawianiu róznych scen
Już sam fakt 'trzech sutków' Scaramangi jest niecodzienny. A ta jego chałpa, z tymi przeszkodami... i 'latający samochód' - świetne.
9/10
Nie wiem dlaczego tylu ludzi się tutaj zachwyca tym filmem. Gdyby nie "popisy" Brosnana w nowszych bondach film ten byłby na jednym z ostatnich miejsc w historii serii.
Oto co za tym przemawia:
-Ten durny szeryf, kalka z "Live And Let Die", filmu jeszcze gorszego
-Beznadziejnie głupia Goodnight, mimo urody to jedna...
Moore udowadnia, że rola Bonda mu się zdecydowanie należała. Choć nie ma on agresji i ekspresji Connery`ego, to jednak jest bardzo dobry w roli agenta secret servie. Jego główną bronią są zabójcze dowcipy i powiedzonka oraz niewątpliwie urok osobisty - chyba tylko Brosnan kosił tyle panienek w jednym odcinku co...
Lubie Rogera Moore'a jako Bonda. Tu znów podkreśla swoją klasę - czarujący, szarmancki i dowcipny zarazem. Do tego te trzy sutki :) HEHE :)