Czarna Dalia tak nazwali dziennikarze Elizabeth Short. Podobno to także nazwa tajemniczego kamienia który posiada magiczne właściwości. Sama fabuła zapowiada się intersująco jednak De Palma od dłuższego czasu nie zrobił dobrego filmu. Hartnett i Wahlberg w rolach głównych to nie wróży zbyt dobrze tej produkcji.
(...) De Palma od dłuższego czasu nie zrobił dobrego filmu. Cofam te słowa po obejrzeniu Femme Fatale.
Tak... "Femme Fatale" dobry, ale nic poza tym... Podobał mi się, ale niestety pod względem fabuły film mistrzowski nie był... Ach! Ta Rebecca-Romijn Stamos! Po prostu cudeńko!
Dlaczego skoro gra Hartnett to dobrze nie wróży??? Aktor się rozwija i jest naprawdę coraz lepszy. Nie należy myśleć stereotypowo!
sorry ale femme fatale to chyba najgorszy film depalmy , to wszystko juz bylo w" body double"
http://www.crimelibrary.com/notorious_murders/famous/dahlia/index_1.html [www.crimelibrary.com/no...]
Adres strony z dość ciekawym artykułem poświęconym Elizabeth Short. Jeśli kogoś interesuje cała sprawa, zachęcam do przeczytania, ale uwaga - niektóre zdjęcia dość makabryczne.
z tego co czytalem na stronach angelfire juz pierwsze pokazy byly , choc materiał był jeszcze bez sciezki dzwiekowej ,jak równiez rózne wersje montazowe. reakcje były różne ci co oczekiwali mission... narzekali ,ale wiekszposc chwaliła próbna wersje filmu. ogólnie podreslkano dobre tempo i klimat bardzo posępnegop filmu noir i swietne aktorstwo(swank i eckhart). u depalmy aktorzy czesto sa dziwni...podobno film jest tylko czesciowo kolorowy! ale to akurat moze ulec(ulegnac? uledz?nie jestem ppolakiem) zmianom.ja czekam na ten film i oczekuje po nim znacznie wiecej niz np. po kodzie da vinci.
"Hartnett i Wahlberg w rolach głównych to nie wróży zbyt dobrze tej produkcji."
M. Wahlberg ma tu grać?!?!? - czy to już przesądzone?? na filmłebie w obsadzie go brakuje więc nie wiem...
Ten aktor tak mnie denerwuje - nie potrafie powiedzieć dlaczego, ale jego obecność na ekranie sprawia, że dany film ciężej oglądać(ave Planeta Małpiszów)
Modle się zeby go nie było, albo ewentualnie żeby pojawił się w jakims epizodziku jedynie.