Beczak śmiechu - nic dodać, nic ująć :) Ten duet jest po prostu nieziemski :) A ten moment jak śpiewali i płakali, hehehe - beczka normalnie :)
Nie lubie tego aktora, jest w nim coś denerwującego. Owszem, można sie pośmiać, ale strojenie idioty w kazdym filmie to lekka przesada. No nic... Sam film spoko, kilka dobrych gagów, cała masa nieprawdopodobnych, czyli typowe amerykańskie kino na niedzielę,
Cos strasznego o tyle o ile Tommy Boy byl calkiem niezly tak tutaj nie wiadomo kiedy sie smiac, role odegrane tak sztucznie ze sie plakac chce