Gdy ukazuje się jakiś nowy bardzo dobry film od razu jest nachalnie wpychany do top 100.
Czy faktycznie Czarny Łabędź jest lepszy od filmów :
Bez przebaczenia
Carlito's Way
Dzień świra
Mechaniczna pomarańcza
Lśnienie
Zapach kobiety
Kasyno
Gorączka .
Nie wypominając o filmach z poza 100 .
Na pewno nie jest .
Ten film zasługuje ale na miejsce w drugiej setce .
Film nie jest jeszcze klasykiem aby mieć tak wysokie miejsce i wątpię aby był nim kiedykolwiek .
A teraz czekam na atak na mój temat i gust .
Po pierwsze, ranking nie jest obiektywnym odzwierciedleniem sytuacji np. (aktorki) K.Feldman do tej pory zajmowała wysoką 3 lokatę, a pod nią? Jolie, Portman, Winslet, Cruz, Ryder, Kidman i cała reszta znakomitych, światowych aktorek.
Po drugie, ocena jest zbiorem subiektywnych opinii, indywidualnych ocen każdego użytkownika i musisz się z tym pogodzić. Ja też się z wieloma opiniami nie zgadzam, np. odnośnie "Szóstego zmysłu", IMO jest zdecydowanie za nisko, a przed nim znajdują się gorsze (z mojego punktu widzenia - zaznaczam) filmy. Tak też musi być i w Twoim przypadku
Po trzecie, filmy te są zupełnie różne. Dla jednego - kogoś nie lubiącego tematyki fantasty - Władca Pierścieni (cała trylogia!) na tak wysokich miejscach wyda się niedorzeczna i tak jak Ty, wejdzie na forum i wyżyje się pisząc, równie kreatywnego posta jak Twój. Że "a to, a to i to, a no i jeszcze tamto jest lepsze, a dlaczego jest niżej"? Nie żyjesz sam w tym świecie i przy tysiącach opinii, Twoja nie ma zbyt dużego wpływu na ocenę. Decyduje większość, demokracja pełną parą.
Po czwarte, zgadzam się z oceną i mam nadzieję, że skoczy jeszcze parę oczek w górę.
Vaya Con Dios
Racja. Ale wnerwia mnie fakt że niektóre moje ulubione filmy są za nisko.
A po za tym jak napiszą krytycy ze film jest dobry to wielu użytkowników od razu daje po 10 , 9 żeby myśleli że mają dobry gust .
Żeby inni użytkownicy myśleli ze maja dobry gust i idą w zaparte że film im się podobał .
Na pewno większość wynudziła się na Social Network czy Jak zostać królem . Ale i tak napiszą że film rewelacyjny .
Jak film mi sie nie podoba to piszę że tak jest a nie daje mu wysokiej oceny bo tak twierdzą krytycy.
A czym tu się wnerwiać? Nie rozumiem zupełnie, tworzysz sobie swój własny ranking, wiadomo, że ten filmwebowy jest do dupy. Teraz jeszcze jest lepiej, bo rozdzielili na świat i polskę, ale dawniej? Polskie komedyjki typu Miś w pierwszej dyszce- ubaw po pachy :D
Ja się ocenami z filmweba w ogóle nie sugeruję, jeśli już, to ocenami z IMDB. Na filmwebie rzadko który film ma poniżej siódemki :P
Z doświadczenia wiem, że jednak setki tysięcy głosów na IMDB, ludzi z różnych krajów, są lepszym wyznacznikiem jakości filmu... chociaż jak każdy ranking nie jest pozbawiony błędów demokracji :P