Nie wszystko skończyło się szczęśliwie. Myślałam że Julien uratuje prawdziwego czarnego tulipana i nie pozwoli żeby go powiesili, a na końcu nawet o nim nie wspomina chociaż podobno bardzo kochał swojego starszego brata.
Duże zaskoczenie. Szczególnie w takim filmie. Szkoda, bo wolałem prawdziwego Hrabiego. ;p