Byłem i jestem fanem Chinski filmów Fantasy czy historyczne .Zawsze te widowiskowe walki które wychodziły po za fizyka i normalnością
oglądało się to z wielkim wrażeniem a efekt był przepiękny .Wiadomo że fabuła filmu nie była jakaś złożona zawsze dotyczyło jakieś
histori dynastii zakaznej miłości czasem polityki .Ale nadrabiało wszystko oszołamiająca stroną wizualna .Film Czarownik i biały wąż
lączy sobie elementy komedii i fantasy chociaż dla mnie ta pierwsza poległa .Chociaż ja zawsze nie lubiałem chiński komedii
dla mnie aktorzy bardziej by grać zabawny osob grają osoby zacofane można powiedzieć debilów ,Oprócz Jackie Chan jeżeli chodzi
o tą stronę fantasy to nie jest jakaś wielka produkcja chińska wiec budżet też inny wiec już tak to nie porywa i widać to ekranie
że to wszystko wygląda na taniochę. Wychodzi ze w takim filmach bez porzadnego budzetu nie da się zrobić sprawnej produkcjii
fantasy i pewnie jest w tym racja ale tez liczy pomysł i warszat filmowy a tu jakoś to kulało i wyszła taka bajeczka o zakaznej
miłości człowieka i demona .A chińskie produkcje udowidniły że potrafią latwe przyjemne kino które długo zostają pamięci .Brakuje ]
taki filmów .4/10