Pierwszy film fabularny znanej dokumentalistki.
Pełna absurdu opowieść oparta na radzieckiej rzeczywistości. Emocjonalny traktat o miłości i utracie bliskich.
Akcja rozgrywa się w czuwaszskiej wsi w połowie lat czterdziestych XX w. Młoda kołchoźnica mieszka w tradycyjnej chacie z dwoma synkami i mężem - inwalidą, który z wojny wrócił bez nóg. Wiejską idyllę przerywa zwycięstwo Tosi w socjalistycznych zawodach, w których biorą udział najbardziej ambitni kołchoźnicy powiatu. Pierwszą nagrodą jest, ku zgrozie kobiety, aksamitna chorągiew. Trofeum burzy spokojny rytm rodzinnego życia - Tosia musi odtąd strzec ją przed harcującymi w jej gospodarstwie myszami. Wstydząc się przyznać przed pracownikami kołchozu, ze radziecką relikwię zjadły myszy, Tosia z błyskiem szaleństwa w oku przemierza całymi dniami swoim kombajnem spalone słońcem pola, żeby wygrywać w corocznych konkursach. Zostaje uwięziona w bezlitosnej logice walki o przewodnictwo pracy.