A juz myslałem że nieuważnie oglądałem film dawno temu i zaskoczyły mnie nowe sceny. Konkretnie to ponad 3 godziny a nie 4 według wikipedii.

Do dziś mam jeszcze na kompie reżyserską wersję Czasu Apokalipsy, którą nagrałem wtedy w 2015 roku na TVP Kultura. Waży jakieś 4 i pół giga :D Cały czas czekałem aż w telewizji pojawi się wersja kinowa. Niestety do dzisiaj nie doczekałem się i jednak obejrzałem wersję reżyserską, którą puścili (znowu), tym razem na TVN 7 parę dni temu. Odnoszę wrażenie że kinówka staje się białym krukiem bo nawet na cda dostępne są tylko wersje reżyserskie. Chciałem obejrzeć w odwrotnej kolejności, ale ogólnie nie odczułem dłużyn pomimo tak długiego metrażu. Film ogląda się jednym tchem. Kiedyś jednak spróbuję dorwać kinówkę bo 53 minuty to jednak spora różnica która może wpłynąć na wydźwięk całego filmu. Chciałbym mieć porównanie.

Mówisz o wersji kinowej, czyli tej trwającej 147 minut?

Tak. Ostatnimi czasy na kanałach ogólnodostępnych puszczają tylko wersję reżyserską.

To prawda. Sam nie mogłem zdobyć wersji kinowej z legalnych źródeł, ale znalazłem ją na chomik*j.

Coppola niedawno skleił Wersję Ostateczną (Final Cut) plasujacą się w 183 minutach, zremasterowaną w 4K.
https://www.thewrap.com/francis-ford-coppola-apocalypse-now-final-cut-steven-sod erbergh/