Długi ,ale oglądało się wyśmienicie. Film ten to nie tylko opowieść o serii morderstw. Jest to również historia o rasizmie i dyskryminacji, z jakimi zmagała się ludność indiańska w Stanach Zjednoczonych.
Przepiękne zdjęcia i scenografia, które oddają klimat Dzikiego Zachodu.
Rewelacyjnie zagrane role przez Leonardo DiCaprio, Roberta De Niro byli mega autentyczni.
Postacie są bardzo złożone, świetny kontrast miedzy cwaniactwem białych i naiwnością Indian 8/10 .