Film Fabrizio Prady, nagrodzony na Festiwala Nowego Kina Latynoamerykańskiego prawie przez cały czas kręcony jest jednym płynnym ujęciem kamery. Towarzyszy ona przez prawie półtorej godziny bohaterom rejestrując w czasie rzeczywistym przebieg zbrojnego rabunku i następujące potem porachunki pomiędzy przestępcami. Precyzyjnie zaplanowana fabuła ani na chwilę nie pozostawia widza bez nowych wrażeń. W dynamicznych ujęciach obiektywem szerokokątnym rozmywają się twarze walczących ze sobą bandytów i sceny uliczne widziane przez szybę jadącego samochodu. Żelazna pozycja dla wszystkich widzów interesujących się kinem niezależnym i eksperymentalnym.