No i muzyka kiczowata. Poza tym gangsterski klimat pełną gębą ;]
Odpowiednia muzyka do odpowiedniego filmu. Nie wiem jakiego gatunku muzycznego się tutaj spodziewałeś ;) Osobiście uważam, że soundtrack oddaje klimat panujący w filmie (np. końcówka filmu, podczas wjazdu na posesję Klamy).
Co do Rysia to zdania są podzielone i to bardzo. Na początku też do mnie nie przemawiał, ale doszedłem do wniosku, że bardziej denerwował mnie jego charakter, niż sama gra aktorska Mateusza Maksiaka. Dlatego uważam, że świetnie wkomponował się w tę role.