Czasem słońce, czasem deszcz, to najkosztowniejsza indyjska produkcja ostatnich lat, a zarazem największy przebój największej kinematografii świata. Film jest zrealizowaną z ogromnym rozmachem, pełną humoru opowieścią o uczuciu, które pokonuje wszelkie przeszkody. W filmie przeplatają się intymne wyznania i zapierające dech w piersiach sceny taneczne. To pochwała życiowego optymizmu i podstawowych wartości - rodziny, przyjaźni, lojalności.
Podpisuje się pod tym w pełni :) To było moje pierwsze "spotkanie" z filmem Bollywood i choc z poczatku nie lubilam scen tanecznych tak ogladajac ten film po raz drugi to wlasnie one mnie najbardziej urzekly w tym filmie :P Tu nie brakuje tanca,humoru,milosci,smutku,kultury Indyjskiej - jest wszystko co mozna sobie wymarzyc w filmie Bollywood a wcale nie czuc ze czegos jest tu za "duzo" - film jest zrobiony ze smakiem :)