bardzo prawdziwy. na początku filmu śmiałam się niemal do łez, a potem jakoś tak bardzo żal mi było głównego bohatera. aż poczułam głód, jakbym od dwóch dni nic nie jadła.
rewelacja ... proponuję, aby film był wyświetlany w liceach ... niech nasze dzieci zobaczą i wyciągną z filmu wnioski. może coś do nich dotrze.
to prawda, film bardzo mocny w wyrazie, ale nie mogę się zgodzić, że prawdziwy. W rzeczywistości Polska nie jest takim beznadziejnym za*upiem, a w moim odczuciu przeciętny niewykształcony człowiek nie jest taką specyficzną niedojdą. pozdrawiam
Może i masz rację Agnesu, ale jak dla mnie to główny bohater nie był niedojdą tylko miał cholernego pecha!!!
ja tam nadal pozostanę przy swoim zdaniu, o czym Ci napisałam w inszym wątku :)
a co do jego pecha to zacytuję dobitną wypowiedź użytkownika youtube :
"po #h#uj ten loch wyciaga to siano i trzyma w lapie... dobrze ze #h#ujowi wypie#r#dalaja to siano... tepy sku#r#wiel "
bez dalszego komentarza...:D