Nie zdradzając fabuły, film dosyć jasno stawia pytanie - kim są prawdziwi barbarzyńcy? Pytanie bardzo uniwersalne, można je było zadać 200 lat temu, można je zadać dzisiaj i za 100 lat. Każdy musi odpowiedzieć w głębi duszy, za kogo się uważa i jak postępuje. Poza tym film pięknie nakręcony, nie sposób również nie wspomnieć o grze Marka Rylance'a, który mam wrażenie, trochę ukradł film pozostałym aktorom. Polecam.