W kontynuacji "Red Room" Daisuke Yamanouchi w dużym stopniu powiela schemat z pierwszej części. Tak więc ponownie pojawiają się cztery osoby: tym razem dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Ich zabawa ponownie jest taka sama jak w poprzedniej części: losowanie, a potem tortury. Tak więc bohaterowie wpadają na takie pomysły, jak: zmuszanie do picia wymiocin czy wyrywanie płodu z macicy. Na zwycięzcę tej rozgrywki znowu czeka nagroda...
Tekst zawiera spoilery.
Po obejrzeniu niezłego Red Room 1 byłem dość mocno zainteresowany drugą częścią. Przed chwilą skończyłem oglądać. I muszę przyznać, że Red Room 2... jest gorszy od jedynki :-( W pierwszej części po pewnym czasie akcja się rozkręciła, zrobiło się ciekawie. Tutaj wraz z postępami w filmie jest...
Film jest na pewno słabszy od jedynki. Przede wszystkim kontynuacja mocno nudzi. Za dużo du dyskutowania, a za mało gore. Efekty gore - no cóz, cąłkiem dobre, powiedziałbym nawet, że lepsze od jedynki, ale jest ich jak na lekarstwo. Zamiast tego twórcy stawiają na obrzydzenie widza: picie rzygowin, sperma itd. a także...
więcejCo prawda sceny sadyzmu, przemocy seksualnej, etc. prezentują się tu lepiej i są mocniejsze, to jednak film jako całość wypada gorzej od poprzedniej części. Jest on bardziej przegadany. Gdyby go skrócić o jakieś 10 minut, to byłby lepszy. Nie podobało mi się również nazbyt ckliwe i niby zaskakujące zakończenie (ja...